Inna twórczość > Programowanie

O językach programowania

(1/8) > >>

Adanos:
Temat raczej będzie dla programistów, ale co tam :P

Zacznę najpierw od mojej krótkiej historii z programowaniem. Zaczęło się to w podstawówce (a może w gimnazjum?). Tu raczej was nie zaskoczę. Pierwszym językiem był HTML. No wiecie, robienie prostych stronek. Ale wtedy miałem frajdę. Zrobiłem ładną, kolorową stronkę! Aż wstyd ją dzisiaj pokazać...

W gimnazjum dalej był HTML. Zainteresowałem się gdzieś wtedy językami programowania. Zacząłem czytać o nich. Aż w końcu padło na Javę. Kupiłem nawet książkę "Efektywne programowanie w Javie". Zacząłem ją czytać i robić po kolei ćwiczenia, które były w niej umieszczone. Niektórych do końca nie rozumiałem, np. programy z liczbami zespolonymi czy funkcje kwadratowe (no co? wtedy byłem w gimnazjum). Gdzieś połowę książki przeczytałem i dałem sobie z tym spokój.

W liceum to się klepało kod w Pascalu. Trochę poważniejsze programowanie, niż to moje bezmyślne przepisywanie kodu Javy z książki (chociaż czegoś dzięki Javie się nauczyłem). W tym okresie też zawitałem na to forum i chciałem jakoś zacząć moddować Gothica. Padło na C-podobne skrypty. Początki były chyba trudne, ale jakoś dało rady.

Na studiach, jak na studiach, tempo pracy i nauki znacznie szybsze. Na początek programowanie w C, trochę w maszynie RAM. Na drugim semestrze trochę hardcorowe języki: Prolog i Haskell. Hardcorowe z tego względu, że dość mocno różnią się od języków imperatywnych, takich jak C czy Pascal. Później doszedł Maple, ale to raczej z musu, aby nie męczyć się w C :P  Nawet dość fajny i nie sprawiał zbytnio problemów. Obecnie to głownie obiektowe języki C#, Java i Ruby, no i oczywiście Prolog i Haskell.

Od opisu języków, to zacznę od końca, czyli od Rubyego. Wkurza mnie trochę jego składnia. W szczególności te endy, wolę już pascalowe begin... end. Ale są to dopiero początki, więc może ostatecznie nie będzie tak źle.

Maple - do zadań numerycznych.

C#, Java nawet dość fajnie się w nich pisze, chociaż wkurza mnie czasem, że prowadzący zakazuje korzystania z klas bibliotecznych, no bo ile razy można pisać implementację listy czy drzewa? W C i Pascalu też już to robiłem...

Prolog - jak już wspomniałem, pisanie w tym języku to inna koncepcja. Jest to programowanie logiczne. Żeby w nim programować, to dobrze jest znać podstawy logiki. W skrócie program działa tak, że Prolog wie jakieś fakty i na ich podstawie coś wnioskuje.

Haskell - programowanie funkcyjne. Język leniwy, posiada dość czytelną składnię i podobnie jak w Prologu, programowanie w nim znacznie się różni od np. C. Programowanie w Haskellu opiera się na rachunku lambda, nazwa języka pochodzi od Haskella Curry'ego i jego "a proof is a program; the formula it proves is a type for the program".

Zapraszam do zadawania pytań, wyrażania własnych opinii, komentarzy dotyczących języków programowania i wogóle do dyskusji na temat języków programowania.

muttley:
Hehe, fajna historia.

Co do mnie:

Zaczęło się w 5 kl. podstawówki, gdzie zaczynałem HTML, pierwsze strony, cóż, to była lekko mówiąc porażka (jak patrzeć na to dzisiaj), choć czerpałem z tego niezłą zabawę.
Pod koniec (chyba) 6 kl. podstawówki dorwałem GMDK i zacząłem zabawę ze skryptami, po jakimś miesiącu opanowałem składnię na tyle, żeby pisać dialogi bez błędów w stylu brak średnika.

W 2 gim. uczyłem się nieco PHP, zrobiłem prosty skrypt logowania zwracający kilka wartości z bazy danych.

W październiku 2009 (3 gim) pomyślałem o tym, żeby zacząć się uczyć programowania. Szukałem sobie informacji o różnych językach, z opisów najciekawiej wypadało Delphi. I niego się uczyłem do grudnia, miałem kilka programów, ale nie czułem jakoś tego języka.

W grudniu pomyślałem nad czymś innym - poszukałem języków od nowa, na celu miałem 2 - C# i Visual Basic.NET.

Pobrałem VS 2010 Beta 2 (żeby było śmieszniej Beta 2 do dziś działa, no a najlepsze jest to, że Beta 2 działa lepiej niż RC) i zajrzałem do VB.NET. Poszukałem przykładów i pomyślałem 'O kur*a!'

Ta składnia mnie dobiła, wszystko zaczynało się z dużej litery, dziwne nazwy (Sub?), dziwne odwołania do funkcji, totalnie tego nie rozumiałem.

Czas na C#. Czy wam też ten język bardzo przypomina Deadalusa (skryptowy Gothica, jakby jakiś tuman nie wiedział jak się nazywa)?
W tym języku się odnalazłem, składnia bardzo mi przypasowała, umiem już w nim coraz więcej, uczę się używać WinApi.

Troszkę uczyłem się C++, umiem coś tam napisać, ale nie dużo, jakieś kalkulatory etc.

Adanos:
Fajnie, że napisałeś :D


--- Cytuj ---Czas na C#. Czy wam też ten język bardzo przypomina Deadalusa (skryptowy Gothica, jakby jakiś tuman nie wiedział jak się nazywa)?
W tym języku się odnalazłem, składnia bardzo mi przypasowała, umiem już w nim coraz więcej, uczę się używać WinApi.
--- Koniec cytatu ---
Mam nadzieję, że to nie pytanie retoryczne... W opisie Daedalusa jest napisane, że składniowo jest C-Pascalowy, a C#, jak nie trudno się domyśleć, wywodzi się z języka C, tyle że jest do tego obiektowy.


--- Cytuj ---Pobrałem VS 2010 Beta 2 (żeby było śmieszniej Beta 2 do dziś działa, no a najlepsze jest to, że Beta 2 działa lepiej niż RC) i zajrzałem do VB.NET. Poszukałem przykładów i pomyślałem 'O kur*a!'

Ta składnia mnie dobiła, wszystko zaczynało się z dużej litery, dziwne nazwy (Sub?), dziwne odwołania do funkcji, totalnie tego nie rozumiałem.
--- Koniec cytatu ---
Tak straszna składnia w tym języku jest? Może zrobimy konkurs na język z najgorszą składnią?

inż. Avallach:

--- Cytat: Adanos w 2010-05-03, 21:39 ---Może zrobimy konkurs na język z najgorszą składnią?
--- Koniec cytatu ---
Brainfuck :D

A ja zacząłem programowanie w 1kl podstawówki, powód był ten sam który większość osób przyciągnął do Gothica xD - komp za słaby na porządne gry, a akurat tata miał zainstalowane środowisko VisualBasic. Było tworzenie prostych aplikacji, potem trochę html i js, potem zmagania pomiędzy chęcią poważnego uczenia się C++ a wrodzonym lenistwem (zwyciężyło };>). Potem sporo zabawy z grafiką, która była moim głównym hobby przez parę lat. Gothica znałem już dużo wcześniej, ale moddingiem zainteresowałem się ze dwa lata temu. Początkowo przez długi czas bawiłem się grafiką, pisanie skryptów w Daedalusie zacząłem dokładnie 11 sierpnia #msgote author=Adanos link=topic=9915.msg94291#msg94291 date=1272915579]Może zrobimy konkurs na język z najgorszą składnią?[/quote]Brainfuck :D

A ja zacząłem programowanie w 1kl podstawówki, powód był ten sam który większość osób przyciągnął do Gothica xD - komp za słaby na porządne gry, a akurat tata miał zainstalowane środowisko VisualBasic. Było tworzenie prostych aplikacji, potem trochę html i js, potem zmagania pomiędzy chęcią poważnego uczenia się C++ a wrodzonym lenistwem (zwyciężyło };>). Potem sporo zabawy z grafiką, która była moim głównym hobby przez parę lat. Gothica znałem już dużo wcześniej, ale moddingiem zainteresowałem się ze dwa lata temu. Początkowo przez długi czas bawiłem się grafiką, pisanie skryptów w Daedalusie zacząłem dokładnie 11 sierpnia 09 - obecnie kombinuję przy skryptach pozwalających na manipulowanie obiektami engine z poziomu daedalusa (na bazie skryptów NicoDE do "pure evil parser data stack hacking") :P

Triple:
gimnazjum -jakiś kurs html, liceum - pascal, studia - pierwszy semestr: C, drugi C++ i C#. Javę na razie odpuszczam, to i tak prawie to samo co C# (c sharp wywodzi się z javy).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej