Szczerze mówiąc mnie też to nie śmieszyło.
Ja nie mam nic przeciwko wierzącym w Boga, czy jest to Jezus, Allach czy jakiś Zaratrusta. Ale ten fanatyzm i zidiocenie pewnych formacji coraz bardziej utwierdza mnie w tym, że przez papieża i politykę watykanu, kościół katolicki stoi w średniowieczu i robi krok do przodu a 2 w tył. Zostałem wychowany jako katolik, ale przemyślałem parę spraw i odszedłem od tej chorej instytucji. Czytając tamto forum wydaje mi się że ludzie tam przebywający nie mają własnych poglądów. Jak papież/biskup/ksiądz powie, to tak musi, kurwa, być i koniec. Powie żebyś się czegoś cennego pozbył, a ty nie będziesz chciał to Bóg staje się mniej ważny, jesteś potępiony i buu Noe cię nie weźmie na arke. Nie wiem jak zakończyć wylewanie moich żali więc poproszę o blokadę postow mających mniej niż 10 znaków lub zawierających same emotki