Hm, robiłeś to sam? Ja, gdy zaczynałem z FL-em nie miałem takich osiągnięć

Dysharmonia, ale sensownie ułożona, ma swój urok. Zastanawiam się, co byś zrobił z lepszymi narzędziami. W każdym razie to trochę podejrzane, że za pierwszym razem od razu coś takiego... muza nie jest zła, pomijając użycie lipnych narzędzi.