Aj tam. Mount 'n' Blade to czyste średniowiecze (szczerze mówiąc, to nie znam się na tyle, aby wymieniać odstępstwa, ale nie ma tam gnomów, krów przy świątyniach, czy też mieszkalnych drzew), a gra, pomijając brak fabuły, jest przyzwoita i gra się bardzo przyjemnie. Wszystko zależy od tego, czy twórcy stworzą coś oryginalnego, z naciskiem na jakiś element, czy, jak to PB określiło, będzie się trzymać starych schematów i otrzymamy rzadziutką srakę wymieszaną z odchodami wspomnianych już Wszędobylskich Krów.
GeneralLee - życie w średniowieczu, to nie Gothic:
- Witam. Jestem tu nowy. Muszę dostać się do króla.
- Jasne, mogę ci to załatwić. Musisz tylko przynieść 5 grzybów.
A z tego, co widzę, to uważasz, że takie zdobywanie reputacji jest zajebiste i bardzo realistyczne.