[G1] Renegaci Prolog v1.1 14395 30

O temacie

Autor Mika 123

Zaczęty 6.01.2021 roku

Wyświetleń 14395

Odpowiedzi 30

Mika 123

Mika 123

Użytkownicy
posty45
Propsy8
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Cytat: Parzival
Gościu. Daj je na jakiś hosting np. imgur.com i wrzuć do pierwszego posta.

Dobrze, zajmę się tym jutro :)
 

Damianu

Damianu

Użytkownicy
posty8
Propsy2
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Zachęcam do grania i dzielenia się opinią :)

Mi się nawet modzik podobał. Tworzysz pełną wersję? Pewnie fabuła będzie krążyć wokół amuletu głównego bohatera?
 

Yetem12

Yetem12

Użytkownicy
posty211
Propsy48
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Pewnie dysk się spalił już i raczej nie.
 

Mika 123

Mika 123

Użytkownicy
posty45
Propsy8
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Mi się nawet modzik podobał. Tworzysz pełną wersję? Pewnie fabuła będzie krążyć wokół amuletu głównego bohatera?

Wybacz, że tak późno odpisuję, ale nie spodziewałem się tutaj jakiekolwiek ruchu w ostatnim czasie xD
W każdym razie cieszę się, że mod się podobał, ale pełnej wersji nie będzie. Ostatecznie projekt jak na razie przerósł moje możliwości. Jednak pracuję nad czymś nowym, krótszym i tam będą pewne nawiązania do Renegatów ;) Taki jakiś sentyment mam do tego crapa. A jeśli tak bardzo ciekawi Cię historia Marka, to w sumie mógłbym streścić koncept fabuły.
 

Boris

Boris

Użytkownicy
posty10
Propsy2
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Mika 123, więc streść proszę. ja po skończonej rozgrywce również jestem ciekaw.

Mod nie jest wybitny. Ale nie jest zły i na pewno nie jest crapem i nie powinieneś się go wstydzić. Widać w nim dobre przygotowanie, zrozumienie materiału źródłowego i chęci. To już naprawdę wiele. Największymi zaletami Twojego dzieła są dwie rzeczy. Po pierwsze sam pomysł, koncepcja fabuły. Tutaj problemem jest tylko, że modyfikacja w żaden sposób w swoją fabułę nie wprowadza, trzeba ją poznać czytając opis moda, w przeciwnym wypadku nie będzie wiadomo, o co chodzi i kiedy ma miejsce akcja rozgrywki. Drugą zaletą są dialogi. Nie są też genialne. Ale są po prostu ok. Starasz się naśladować gothicowy styl, do tego piszesz poprawną polszczyzną. Więc ponownie. Widać postaranie i pomysł. Jeśli mogę wskazać jakiś wyraźny problem, to chyba popełniłeś jakieś błędy w kodowaniu, przez co ucierpiała optymalizacja. Ekrany ładowania trwają prawie dwie minuty (normalnie Gothic wczytuje mi się w kilka sekund), i wyraźnie czuć brak płynności. Nie sądzę, by była to wina niewłaściwego wgrania przeze mnie modyfikacji, bo paczkę przygotowałeś prawidłowo i poza tym żadnych technicznych problemów nie było.

Końcowo modyfikacja nie zasługuje na tytuł kolejnego krótkiego crapa. To przedstawiciel mniejszej niszy. To mały mod z potencjałem, który nie został wykorzystany. Pozostaje tylko powiedzieć, że szkoda. Od drugiej połowy rozgrywki, gdy akcja zaczynała przechodzić do rzeczy, naprawdę można się było zaangażować. Chciałbym poznać tę historię od początku do końca. Jeśli dalej moddujesz, to życzę wytrwałości i powodzenia.
 

Mika 123

Mika 123

Użytkownicy
posty45
Propsy8
Profesjabrak
  • Użytkownicy
@Boris Dzięki za miłe słowa. Co do optymalizacji, to nie mam pojęcia - jestem moderem-amatorem. Możliwe, że problemem jest nie usunięcie oryginalnej zawartości gry poza intrem i outrem (tj. możesz sobie dalej zagrać Markiem w Gothica, jeśli strażnik mostu się zbuguje i nie zagada od razu, kończąc grę - a słyszałem, że komuś to się zdarzyło).
Zaś w kwestii fabuły, no cóż... jedziem z tym śledziem.
Zatem Mark po przekazaniu Arto informacji o sytuacji oddziału Memora zostaje z jego ludźmi, którzy lada moment ruszą pod Starą Kopalnię. Ale w międzyczasie przybywa zwiadowca Tom (ten, z którym obczajaliśmy Szkodników na wzgórzu) z informacją, że ostatniej nocy oddział Memora został wyrżnięty przez Renegatów, którzy nie wiedzieć jak wydostali się z kopalni. Arto podejmuje decyzję wymarszu i rozbicia obozu w terenie, nad rzeką, za którą jest las koło Starej Kopalni. I tu zaczyna się gra. Mamy do wykonania parę zadań dla naszych towarzyszy (m.in. odwiedzić posterunki zwiadowcze). Możemy też oddać Gregorowi/Georgowi (prawdę mówiąc nie pamiętam jego imienia) amulet od Luisa. Ten odczytuje to jako dowód zaufania Luisa do Marka, a jako że według wieści od Toma wszyscy poza nim polegli pod Starą Kopalnią, Luis również jest martwy, a pan G. potrzebuje wspólnika, wprowadza nas zatem w szczegóły interesów, jakie prowadzili z Luisem. Mamy tu parę zadań, np. odebranie dostawy ziela od nieuczciwych Nowicjuszy (na miejscu okazuje, że Cor Kalom wykrył ich szwindel i zamiast wziąć ziele, musimy wyprowadzić w pole Świątynnego Strażnika, który ma nas załatwić). Planowałem tu również mini-konflikt z "Obozem Kupców" (ta nazwa nie oddaje w pełni tego, co miałem na myśli, ale z braku laku...).
Ostatecznie zostajemy wysłani na przeszpiegi do obozu przed Starą Kopalnią, gdzie Renegaci się zabarykadowali. Dostajemy jako takie alibi (kradzież bodajże książki Worrisa, prawej ręki Arto) i przenikamy w szeregi Renegatów. Wykonujemy trochę zadań, mamy okazję poznać nieco korzenie buntu Magnata Marcusa (wychodzi na to, że pierwszym buntownikiem był Oldric, prawa ręka Gomeza [ten ze słynnego obrazu; zresztą i Marcus i Oldric to usunięci z G1 Magnaci], ale pokłócił się ze wspólnikiem, zginął z jego ręki i Marcus sam poprowadził rebelię), dowiadujemy się też, że oddział Memora został pokonany dzięki zdradzie. Pierwszym naszym podejrzany jest Tom, bo przeżył jako jedyny.
W każdym razie po pewnym czasie jesteśmy wysłani do Nowego Obozu jako część "obstawy" posłańca Marcusa z propozycją sojuszu dla Lee. Tam również mamy trochę do roboty, w oczekiwaniu na to aż poseł dogada się z Najemnikami (tu planowałem np. walki na pięści w karczmie na jeziorze). Na polach ryżowych odnajdujemy Luisa, który przeżył, bo udało mu się zbiec, ale został schwytany przez Szkodników i zaciągnięty do Ryżowego Księcia. Były Strażnik mówi nam, że najprawdopodobniej będzie musiał tu na jakiś czas zostać. Niestety my również zostajemy chwilę później zniewoleni, ale jako Kret - zostajemy zawleczeni do Wolnej Kopalni.
Tam z kolei spotykamy Raffa, który również przeżył, gdyż po ostatniej popijawie leżał w krzakach i początkowo Renegaci uznali go za martwego, a potem, gdy emocje po bitwie opadły, sprzedano go Szkodnikom (z którymi Renegaci już współpracowali). Ci uznali, że taki kawał chłopa to się w kopalni bardziej przyda niż na polu. Kiedy pytamy Raffa kto mógłby być zdrajcą w oddziale, ten wzrusza ramionami. Po wykonaniu paru zadań udaje nam się wydostać z kopalni, razem z Raffem udając się na wymianę z dwoma zbieraczami (uznałem, że we wczesnym NO niektóre Krety i zbieracze mogli się wymieniać). Jednak po drodze dowiadujemy się, że misja posłańca Marcusa została zakończona i zorientowawszy się, że jeden z jego ludzi zniknął, coś tam zadziałał, ale nie zamierzał na nas czekać i oto na drodze z Wolnej Kopalni czeka na nas... tamten Strażnik, któremu w Prologu mieliśmy załatwić mocne ziele (imienia nie pomnę). To on okazuje się zdrajcą (a Mark kąśliwie komentuje w dzienniku/do siebie, że jak na rzeźnię, o której opowiadał Tom, coś wielu ludzi ją przeżyło), widzimy jego nowy, lepszy pancerz. Informuje nas, że część Renegatów przeniosła się przez góry na Ziemie Orków i tam się teraz udajemy.
Tam znowu mamy parę zadań, aż zostajemy wysłani z informacjami do Renegatów okupujących Starą Kopalnię. Na miejscu okazuje się, że ludzie Arto przygotowują się do szturmu. Dołączamy do naszych towarzyszy i wspólnie odbijamy kopalnię. Pomagamy też Gor Drakowi odnaleźć jego kompanów, niestety martwych. Zdajemy raport z tego, czego dowiedzieliśmy się wśród Renegatów, ale otrzymujemy rozkaz, by do nich wrócić, obserwować, nawracać z powrotem na służbę u Gomeza i sabotować ewentualny marsz na Stary Obóz.
Zatem wracamy i tam po jakimś czasie zdrajca oddziału Memora informuje nas, że dał nam szansę, ale nie skorzystaliśmy. On wie o naszym "spiskowaniu" z Arto - specjalnie wysłał nas do SK, by się upewnić. Musimy uciekać i tu miałem małą białą plamę, ale to już niemal finał, zostałaby tylko rozprawa z resztą Renegatów, a naszym osobistym final bossem byłby ów zdrajca oddziału. By go dorwać ruszamy do Starej Cytadeli, gdzie przesiaduje z Marcusem, paroma Renegatami i Gildią Najemników (zajmującymi się różnymi zadaniami dla wszystkich obozów [m.in. to oni pierwsi walczyli w SK z pełzaczami, dopóki nie wygryźli ich sekciarze, którzy byli po prostu tańsi - Świątynni Strażnicy chcieli tylko wydzieliny]; znowu to żaden tam wielki "piąty obóz", ot grupa trzymająca się razem; u nich też miały być jakieś zadania przed naszą dekonspiracją). Najemnicy i Renegaci giną, ale Marcus gdzieś przepada. Może miało to być "oryginalne" zakończenie (poza tym Cień pokonujący Magnata to trochę absurd xD), a może cliff hanger do następnych modów. Albo oba.
Finalnie zostajemy Strażnikiem (choć wahałem się nad opcją awansu jeszcze przed bitwą), a bunt się kończy. W toku rozgrywki pomogliśmy Raffowi uciec z pól ryżowych. Zaś co do wątku Luisa i pana G., to pan G. nie przyjmuje do wiadomości tego, że Luis przeżył, więc ten chce przeczekać w NO, wiedząc że pan G. może mu narobić koło pióra w SO na wypadek jego ewentualnego powrótu. Jest to wątek otwarty, który miał być kontynuowany w następnych, również już upadłych projektach.
Mam nadzieję, że nic nie pominąłem. Wiadomo tylko jedno: wszystko będzie w porządku.
 

Simon Said

Simon Said

Moderator
Nilfgaard
posty6473
Propsy3037
ProfesjaTester
  • Moderator
  • Nilfgaard
Dodane na Steam.
 
http://chomikuj.pl/gothicwarrior

https://www.youtube.com/watch?v=UCMTYnPVyFu



Boris

Boris

Użytkownicy
posty10
Propsy2
Profesjabrak
  • Użytkownicy
@Mika 123 Dziękuję, że Ci się chciało odpowiedzieć na życzenie jednego randoma z forum pod modem sprzed dwóch lat. Po przeczytaniu pozostaje mi jedynie powtórzyć - szkoda, że nic więcej z tego nie wyszło. Co prawda pomysł był na tyle ambitny, że sam mógłbyś mieć duże trudności go zrealizować na wysokim poziomie. No ale potwierdziło się, że miałeś na to pomysł. Dodam, że całkiem niezły. Ciężko ocenić, jak by to wyglądało. Z opisu mogę powiedzieć tylko, że wygląda obiecująco, a jedynym większym problemem do przeskoczenia mógłby być backtracking. Tak, czy inaczej, niezrealizowanie tego pomysłu to na pewno strata. Bądź dumny, bo na pewno zrobiłeś dobrą robotę. Kończąc ten temat, zadam pytanie - modujesz jeszcze, albo zamierzasz to robić?
 

Mika 123

Mika 123

Użytkownicy
posty45
Propsy8
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Mika 123

[G1] Renegaci Prolog v1.1
#28 2023-04-08, 14:17(Ostatnia zmiana: 2023-04-08, 17:29)
@Boris No cóż, właśnie dlatego porzuciłem ten projekt. W toku tworzenia zorientowałem się, że mnie przerasta.
A odpowiadając na Twoje pytanie, to tak, pracuję nad kolejnym modem, ale ostatnio znowu naszła mnie myśl, że z czasem moje pomysły na niego  rozrosły się, jak kula śnieżna i obawiam się, że znów nie podołam własnym ambicjom. To miał być mniejszy od Renegatów projekt, coś na dobry początek przygody z moddingiem, ale codziennie dostrzegam coś, co można w nim umieścić, rozwinąć. Lecz tym razem uparłem się, by doprowadzić to do końca. Zobaczymy czy wytrwam w tym postanowieniu

PS Choć nie ukrywam, że aspekty techniczne są nader irytujące. Serio, często mam ochotę zrobić rage quit i wyjechać w Bieszczady
 

Boris

Boris

Użytkownicy
posty10
Propsy2
Profesjabrak
  • Użytkownicy
@Mika 123 Cóż, życzę wytrwałości i powodzenia. Baw się dobrze przy swoim projekcie.
 

Kirgo2

Kirgo2

Użytkownicy
posty11
Propsy3
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
Całkiem fajna modyfikacja. Dużym plusem był zdecydowanie styl pisania dialogów - nie jakiś wybitny ale dobry. Zadania też mi się podobały - nieskomplikowane ale oparte na codziennych sprawach i relacjach między postaciami.

Trochę szkoda, że nie pokusiłeś się o intro, bo na początku trochę trudno było się połapać w podstawowych założeniach fabuły. Można było też nieco urządzić ten obóz przed kopalnią i poprzydzielać czynności strażnikom i cieniom, bo niemal wszystkie tylko sobie stoją. Drobniejszych błędów się już nie czepiam. Tak od siebie bym tylko dodał, że mogłeś trochę bardziej zaszaleć z imionami postaci - choćby po to by można było zrobić do nich odniesienia w innych modyfikacjach, gdzie postaci z Gothica 1 wspominałyby o wydarzeniach sprzed lat i buncie renegatów :)

W każdym razie ode mnie masz po propsie za moda i za ten post z dokończeniem fabularnym. Jeżeli coś jeszcze grzebiesz nad jakimś kolejnym modem to powodzenia  :ok:
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry