Aż mi głupio pytać, ale nie znalazłem odpowiedzi w wyszukiwarce. Jak zabić kruka nekromantą w Jarkanderze, drugim rozdziale? Inteligencji mam 200 i więcej nie wyciągnę. Many 250.
Summony mi zwyczajnie usuwa, lub go nie atakują. Hubraxisa (demona) mam na 21 lvlu - też znika lub gra drzewo.
Próbowałem chyba większość zwojów. Zamrożenie (raz mu wejdzie i potem lipton), wir, przyzwania szkieletów, zamiany w ognistego jaszczura i co tam jeszcze sugerowali na youtubie.
W sumie jak teraz sprawdzam to problem ten sam co u kolegi:
Jak mam zabic Kruka? Gram nekro i moje szkieleciki jak i demon nic mu nie robia. Uzywam jakichs zwojow i zadaje np. 500 dmg po czym nic mu nie zabieram hp, jakby byl niesmiertelny po pierwszym uderzeniu o.O
EDIT: Dobrze, trochę się pobawiłem i problem z cytatu polega na tym, że atakowałem Kruka przed porozmawianiem z nim.
Edit 2: Udało się go pokonać. Jeśli ktoś jeszcze będzie miał problemy nekromantą, to sugeruję kupić z 5 zwojów zamrożenia i z 5 zwojów piorunu kulistego lub dużej kuli ognia (te co walą po 1000 obrażeń). Do tego kilka mikstur wytrzymałości oraz many.
Zaczynamy rozmowę, wiejemy w drugą stronę, zamrażamy, wiejemy ciut dalej, rzucamy piorun kulisty, zamrożenie i znowu wiejemy na drugi koniec sali.
Przyznam bardzo irytujące, bo grając nekromantą spodziewałbym się możliwości wykorzystania głównej mechaniki tej klasy - summonów, a tymczasem boss je zwyczajnie kasuje aoe aurą. Z pewnością były inne możliwości znerfienia summonów.