Najzwyklejsza maleńka tarczówka. Przydaje się, sam postawiłem taką w piwnicy jakieś 4-5 lat temu
Nie nie, ten sprzet to akurat wkretarka, ale mi chodzilo o osprzet do niej. Ale juz sie dowiedzialem i kupilem, to jest to:
https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/elektronarzedzia-i-maszyny/koncowki-wkretakow-i-zestawy-koncowek/koncowki-wkretakow-i-oprawki-koncowek/nasadka-katowa-dokoncowek-189041/Cytat: Werewolf w 2015-10-17, 11:03CytujLol, jak ty masy nerwy pryz odśnieżaniu to jak nie wiem co z tobą źle 
Z natury jestem wybuchowy jak bin laden, nerwowy jak rambo ;p
Chociaż może nie nerwy z powodu samego machania lopatą, bo to mi na zdrowie, co to, że jak sniegu napierdala to trzeba to robić z pięć razy dziennie
A jak mowilem, jest dużo innych ciekawszych zajęć ktore moge w ten czas zrobic.
Ja lubię odśnieżanie. Nie muszę tego robić bo mieszkam w bloku ale jeśli jest śnieg i mam czas to poodśnieżam chodniki i parking. Odstresowuje mnie to.
Ale oczywiście ja lubie to robić bo nie muszę. Jak ktoś musi to inna sprawa.
Widzisz, w tym sedno. Nie musisz tego robic, ale dla odstresowania sie to zrobisz od czasu do czasu. A jak masz taki dom to nie ma, ze lubisz czy nie - musisz brać szype i zapierdalac

Dlatego mysle nad tym quadem. Quad po znajomosci do 1200zł, przy czym wmontowanie w niego tego jakby spychacza to koszt kolejnych 200zł co daje 1400zł. Za odsniezarke, taką dobrą z jakims niemieckim silnikiem, bodajze Boscha czy jakies pochodne typu skill, stihl, conajmniej 2500zł.