Nie wiem czego się prujecie do Komorowskiego za jego odpowiedź. A co jest chujowego w emigracji? To chyba rozsądne, że ludzie nie chcą pracować w kraju, gdzie pensje są 4-krotnie niższe, czekając w kolejkach do lekarzy można zejść, a emerytury się człowiek nie doczeka. Ponadto mimo wysokich podatków, aparat państwa nie działa jak powinien. Czy to jego wina, że jest jak jest? Chociaż nie wierzę w jego jakieś szczere i dobroduszne intencje, zwalanie winy na jednego człowieka jest kurwa niepoważne. Każdy chciałby, aby w Polsce było zajebiście, ale tak nie jest. I odpowiedź prezydenta pokazuje, że wie jak to u nas wygląda. Rzucać mięsem potrafi każdy, ale kurwa ochłońcie, szczególnie ty, Thoro.
EDIT: miałem na myśli, że bardziej wierzę w to, że polskie "elity" są po prostu nieudolne, niż w to, że robią z Polski gówno specjalnie.