Żadna Głupia Spółgłoska - odpowiadając na twoje pytanie:
"Powiedz mi Zagłoba, jak będzie z fabułą? Wciąż ma to być totalna konwersja z Gothica, czy po przenosinach na nowy silnik (i decyzji o
komercjalizacji) zmieniliście także pogląd w tej kwestii? Czy fabularnie
i klimatycznie ma to być wciąż powiązane z Gothiciem? W sensie: magowie
tego i tamtego, wojny z orkami, jakieś kolonie karne, kopalnie, Żadne
Głupia Iskra, co się pojawiła i zgasła?"
Cały czas dopracowujemy fabułę dodając do niej różne ciekawostki i zwroty fabularne. Chcemy aby ta gra nie była kolejnym rozbudowanym "eksploratorem krzaków" jak to było w przypadku Skyrima - gdzie eksploracja wielkiego, choć nieco nużącego świata grała pierwsze skrzypce, a fabuła została zepchnięta na dalszy tor ( sprawę ratowało wiele ciekawych misji pobocznych ). Chcemy stworzyć jedną z niewielu gier RPG, gdzie to fabuła będzie siłą napędową dla rozgrywki, a masa misji pobocznych i ciekawa mapa ( choć dużo mniejszych rozmiarów niż ta ze Skyrima ) będą fajnym jej uzupelnieniem. To nie znaczy że zrezygnujemy z eksploracji - mapa będzie w pełni otwarta już od samego początku gry, nie będzie żadnych niewidocznych ścian, nieosiągalnych półek skalnych, czy innych obiektów, które miałyby zabić ciekawość gracza. Wszędzie będzie można wbiec, wdrapać się czy dopłynąć. Wzorujemy się na rozwiązaniach niemieckiej serii, gdzie eksploracja była bardzo istotnym czynnikiem.
Koncentrujemy sie na tematyce wojny, zdestabilizowanego państwa, także na wyniszczającym konflikcie ludzi z orkami, to pozwala nam na dużą elastyczność w budowaniu fabuły. Więcej niestety na razie nie mogę zdradzić.