Może to nie do końca bug, ale powinniście przesunąć te żółte światełka w zadaniu ze skokiem wiary. Mi dopiero za piątym razem udało się w nie trafić. Po prostu lekko w górę je przesuńcie. Poza tym tą lokację do której po niej trafiamy także przydałoby się poprawić. Po pierwsze, za słabe jest tam oświetlenie. Nawet pochodnia niewiele pomaga. Wygląda to tak jakby tekstury poznikały i ściany są całe czarne. Przydałyby się też wskazówki na ścianach odnośnie tych przełączników, bo sprowadza się to do metody prób i błędów. No i jeszcze te przesuwające się bloki. Wystarczy je leciutko dotknąć i już giniemy. Powinno być tak, że giniemy wtedy gdy te bloki przycisną nas do ściany.
Innych jakichś bardziej poważnych bugów nie uświadczyłem. Może kilka zadań było niejasnych, bo zabrakło odpowiedniego wpisu w dzienniku, ale koniec, końców je rozwiązałem. Może przed tą bitwą orków z piratami, jakaś postać powinna nam powiedzieć byśmy kupili zwój "Deszcz ognia", bo tak naprawdę tylko on jest w stanie pokonać tych nekromantów. Choć też zawsze jest obawa, że atakować będą nas swoi. No i dlaczego teleportujemy się tuż obok piratów? Jeśli już to znaleźć się powinniśmy lekko na tyłach, by można było spokojnie wezwać paladynów i rzucić "Deszcz ognia".
Przypomniało mi się też, że ta platforma teleportacyjna z obozu paladynów do obozu bandytów albo na bagna nie zawsze działa. Często lądujemy bowiem z powrotem w obozie paladynów i dopiero po kilku powtórkach udaje nam się przenieść.