rebalance2.1 patch 1.3
Jest ciężko powiedziałbym że nawet irytująco ciężko. Mam 60siły 45%walki. Zainwestowałem trochę PN w kowalstwo i łowiectwo no i oczywiście włamywanie.
W g2nk i tak miałem przejścia że unikałem wszystkiego co nie dawało przy nauce korzyści do walki/statystyk. Skończyło się na tym że miałem nauczone tylko włamywanie bo w skrzyniach są mikstury statów itp. Acha i alchemia. Tylko tyle, nie miałem ani skórowania kowalstwa ba nawet skradania bo w gothicu można było skakać zamiast się skradać i to działało. Była to najbardziej mdła rozgrywka w gothicu. A z drugiej strony gdybym zainwestował w całe kowalstwo i łowiectwo pewnie pod koniec rozgrywki miałbym 90siły i 60% walki co też było chyba żartem.
W returningu jest to podniesione do potęgi. Walki są cholernie trudne i wymagają inwestycji wszystkiego w siłę i 1h tylko to i tak nic nie da bo przecież trzeba PN na kilka innych ważnych statystyk.
Tylko jak się szkolić jak nie masz łowiectwa/kowalstwa/czegokolwiek nie masz też złota.
Bez złota nie masz też zwojów
Zwoje to inna kwestia. W podstawowym G2NK stanowiły ułatwienie pomagły itp. Tutaj w returningu są koniecznością. Nie tylko żeby przeskoczyć próg levela danego miejsca(jak np jaskinia ze smoczą zgubą) ale są konieczne do miejsc które teoretycznie powinny być dostępne od razu. Męczyłem się strasznie z przejściem od karczmy Orlana do farm.
Nie wiem, gram aby się bawić a tutaj każda walka z każdym kończy się wymianą 100hitów za jeden. Bo jeden hit powala Ciebie na ziemię.
Pewnie uniknąłem kilka ułatwień itp. Obuch sieczna i kłująca itp ale z drugiej strony brakuje broni obuchowych np przez co nawet nie mogę tego testować. Albo cholera te ulepszanie pancerza, nie wiadomo który opłaca się ulepszać a który nie.
Najgorsze na koniec. Bolączka gothica. Mikstury statystyk a statystyki za PN. mod w którym jest cholernie trudno brakuje PN itp liczyłem po cichu na to że nie będę chował wszystkiego co daje staty do kuferka i wypijał je na Esmeraldzie. Raz pamiętam jak przez pół godzinypiłem czytałem i jadłem cholerne grzyby. Jaki to durny mechanizm utrudniający rozgrywkę w debilny sposób. Jakby statystyki miały rozdział dodane za pomocą PN, dodane za pomocą innych(mikstury, zadania, tabliczki, cokolwiek) i tymczasowe (pasy, amulety itp) Cholera pewnie to jest po prostu niemożliwe ze strony silnika gry ale ;/. Raz miałem pomysł na grę z kartą papieru z takim zapisem i regulacja konsolą ale wtedy chyba padł komputer. O cholera to było z 7 lat temu, jezusssssssssssss a ja wciąż gothic...