nie rozumiem tej tabelki, wiem jednak z doświadczenia bo musiałem płacić... z 5k które mam w kieszeni i wydaję na pracownika, on dostaje 3k, tylko po to żeby dostać w okolicach 1k emerytury gdy już na nią zasłuży.
korwin nie jest święty, pokaż mi tych polskich polityków którzy zasługują na zaufanie które zdążyli już stracić. myślę że jesteśmy z tych różnych pokoleń które pierwsze przez pół życia żyło w komunie i widziało skoty na ulicach, zamieszki, pałowanie robotników, a potem ci sami robotnicy którzy zdobyli władzę wywrócili nasze życie do góry nogami obiecując kapitalizm. mamy carefury, biedronki, iphony, stać nas na dużo ale żyjemy w państwie w którym wszystko jest postawione do góry nogami. z tą diagnozą trudno się nie zgodzić. to wszystko co niby osiągnęliśmy jest ulotne, nieistotne bo nie kapitalizm który miał być, ale socjalizm który mamy jest zły.
uważam że państwa na dorobku muszą najpierw zarobić żeby później móc wprowadzać socjalizm, to prawie jak z prowadzeniem firmy, napierdalasz jak dziki żeby mieć ale podatki, pensje, r&d, pechowa wizyta zusu albo urzędu skarbowego odbiera ci wszystko o czym marzyłeś. co z tego że masz mercedesa w leasingu gdy zaraz go stracisz a razem z nim pracę stracą ludzie którzy ci zaufali.
myślisz że ktoś ci zmarnował ostatnie 8 lat? oni to robią od 25 lat. życzę sobie jako wyborca aby kolejne 4 lata zmarnował ktoś inny, może coś zmieni, a może nie, gorzej na pewno nie będzie. pośmiewisko mówisz, zobaczy na miny naszego nowego prezydenta, co wygaduje, przemówienia w onz w którym nie powiedział niczego ciekawego (dobre na zakończenie roku szkolnego a nie forum onz). wolę prawdomównego i pyskatego korwina niż mendy które kłamią i za uśmiechami skrywają zupełnie inne motywacje.