Dla porównania, przypomnienia sobie Gothica, zobaczyć jakie dokładnie zmiany a poza tym, ostatnim razem nie doszedłem do wątku czarnego maga o którego tak się kłóciliście na forum. A właśnie, gdzie go szukać albo kto inicjuje ten quest w wersji 1.2? Nie starczyło mi samozaparcia i czasu wtedy, aby mordować się na tym balansie PN i doświadczenia przed kilkaset godzin zegarowych i donikąd to prowadziło, a chciałem bez XP mapy. Fizycznie nie ma już tyle czasu do poświęcenia na grę co dzieciaki na tym forum, aby klikać przez 12 godzin przy skale rudy, jako iż za każde mocniejsze wydobycie jest jedynie 30 darmowych punktów XP i co chwilę wyrzucać urobek na ziemię. Jedyna rzecz, która mi się po odświeżeniu wersji 1.2 skrajnie nie podoba, to problem z punktami nauki na początku gry i bardzo wysoka cena nauki mistrza broni 1H. A styl walki na 50% jest po prostu mało efektywny. Reszta Otlanderze, była ok. No prawie, łącznie z tym starym "badziewnym skryptem" na kowalstwo.
Jeżeli stary skrypt nie bugował, zostaw go. Przynajmniej dla podstawowych rodzajów oręża, wykończony, niewykończony miecz, topór oraz narzędzia. Lepsza byłaby nazwa obóz zbójników niż bandytów. Jak do nich zaszedłem i pogadałem z każdym z osobna, przypomniał mi się serial z lat 70' Janosik. Zbójnicy budujący u siebie socjalizm, "wszystko dla dobra obozu".
Easter egg?
Obóz bandytów wśród skazańców i bandytów z kolonii? Masło maślane takie troszkę.