witam wszystkich którzy spisali mojego moda na straty i tych którzy sądzą że kiedyś w odległych czasach go dokończe

. a mianowicie - chciałem porzucić moda głównie przez to, że miałem cholerne problemy z gothicem (w modzie, w orginale) że poprostu gothic się cioł i po pewnym czasie wyłanczał. nie mogłem w ten sposób nawet pograć w swojego moda, więc nie czerpałem żadnej przyjemności z moddingu. tymczasem teraz znów zebrała mi się ochota na modding, szczególnie dlatego że mi się nudzi na kompie. komp od czasu ostatniej literki w skryptach jest po 2 formatach, chociarz wiem że format nie pomógł na ten problem. Dlatego zamiast mojej orginalnej złotej edycji ściągam nowego gothica, może na nim będzie śmigać. powinnem go mieć jutro w godzinach południowych, ponieważ dziś akurat nie będe za dużo siedział na kompie, a ściąga się 6h (net 1mb). jeśli na nowym goticzku nie będzie problemów technicznych, moda dokończe w tempie ekspresowym. będe mógł grać - będe miał frajde - będzie motywacja. Jeśli dalej się będzie zacinać to niewiem... będe się musiał bardzo zastanowić nad dalszymi losami tej modyfikacji. a jeśli już mówić o ukończeniu. zostały do zrobienia następujące rzeczy - skrypty nauczycieli i handlarzy, pogaduchy (czyli jak leci, jak tam z cywilami), intro/outro, i beta testy, przejście moda na tysiąc sposobów w poszukiwaniu błędów ( to będzie największy problem jeśli będzie się zacinać, bo nawet jeśli ktoś będzie testować za mnie, to dupa, bo ja sam musze widzieć co jest grane.)
jednak jestem dobrej myśli i mam nadzieje że nowy goticzek będzie ostro śmigał. dla pewności zrobie format dysku D przed instalacją gotika na nim żeby ten król rpgów miał właśną przestrzeń wolną od wirusów

a więc czekamy do jutra ;)