Kilka filmów które mogę polecić:
25. godzina - szukałem czegoś do oglądania i wybrałem to na podstawie wniosku "jeśli coś praktycznie nie ma fabuły, a dostaje wysokie oceny, to musi być dobrze zagrane". Świetna rola Edwarda Nortona, dwie kultowe wręcz sceny. Jedna z nich:
http://www.youtube.com/watch?v=nH08GJLB8WkLęk pierwotny - obejrzałem to ze względu na Edwarda Nortona, jego pierwsza większa rola (no może druga - drugi film, w którym dostał rolę, wyszedł wcześniej niż ten). Fabuła średniawa, spore naciągnięcia, ale znowu świetna gra Nortona. Zdaje się, że to Richard Gere miał być w tym filmie gwiazdą, a Norton dodatkiem - wyszło odwrotnie. Gere to zwykła pipa, Norton to wirtuoz.
Oldboy - koreański film, jedna z części Trylogii Zemsty. Zaskakująca fabuła (chociaż wydaje się nierealna), dość mocne sceny.
Pan Zemsta - również koreański, także część Trylogii Zemsty. Zielonowłosy niemowa, pracujący w hucie i jego laska z komunistycznej bojówki porywają dziecko. Jakby to zrobili Amerykanie, to byłoby sztampowo i bez pomyślunku. Tutaj jest wszystko porządnie zagmatwane.
Z Trylogii nie oglądałem tylko "Pani Zemsta", ale mam nadzieję to nadrobić.
Kontakt - film na podstawie książki Sagana o kontakcie z pozaziemską cywilizacją. Główna bohaterka wzorowana na postaci Jill Tarter. Oglądałem dwa razy, w tym drugi raz dzisiaj na YT
Marzyciel - połączenie filmu biograficznego i fantasy. Opowiada o życiu Jamesa Barrie, autora "Piotrusia Pana". Główną rolę gra Johnny Depp.
W pogoni za szczęściem - film na podstawie autobiografii, opowiada o życiu pechowca z San Francisco. Smutny dość.
Autostopem przez Galaktykę - groteskowa adaptacja groteskowej książki Douglasa Adamsa. Wiele śmiesznych elementów, szczególnie wątek robota Marvina.
EDIT:
Obejrzałem właśnie
One Point O - nieźle poryty film, ale świetny.