Komputer nagle się wyłączył i już nie wstaje.

[Skajlan]

Robie sobie projekt do szkoły, słucham tej piosenki z reklamy lumii (po 2 dniach się nudzi, nie polecam) i nagle komp gaśnie. Myślałem, że to korki, pytam reszty domowników, ale oni nic nie odczuli. Standardowo, odczekałem, odłączyłem i podłączyłem wszystko co się da-nic . Wyjąłem baterie biosu na 10min-nic. Komputer warczy 2 minuty nie ma obrazu i (niestety) nic nie pika. Potem się wyłącza, po chwili sam włącza na 10 sekund i tak w kółko. Muszę wyłączyć go z prądu i dopiero wtedy się uspokaja. Jakieś pomysły?
Napisałem z telefonu.
Post połączony: 2015-04-18, 15:50Zauważyłem ciekawą prawidłowość. Na tym "pierwszym" długim włączeniu nie ma obrazu, ale na tych krótkixh już jest. Czasami nawet zdąży się wyświetlić ekran z wyborem narzędzia naprawy systemu.

[Cragann]

Wejdź do biosu i zobacz czy ci się wyłączy.

Jak będzie żył, format.

[Skajlan]

Obawiam się, że nie wejdę do biosu.

[Faren]

format nie jest odpowiedzią na wszystko xD
zmieniałeś może ostatnio jakiś komponent, szczególnie procesor? to mi wygląda na źle nałożoną pastę termoprzewodzącą albo radiator. Sprawdź czy komputer się nie przegrzewa.

[Skajlan]

Procesor działał bez zarzutu, cały czas temperatura oscylowała w granicach 30° na obu rdzeniach. Mam monitorowanie temperatury na pulicie. Też bym powiedział, że coś się może przegrzewać, ale po prostu nie ma co. Pod koniec tamtego roku kupiłem ram, to wszystko.

[Zkirtaem]

Masz multimetr? Sprawdź napięcie na różnych kablach zasilacza.

I co to w ogóle za komputer? Podaj bebeszki.

[Kelten]

Jak masz pod ręką to podłącz inny zasilacz.

[Skajlan]

1. Nie mam niczego do sprawdzenia napięć. Ogólnie raczej nie grzebie w sprzęcie.
2. Mam stary zasilacz noname 300w, ale wolałbym go nie podłączać do gtx 660 bo jest a słaby.
Udało mi się dostać na pulpit po pierwszym uruchomieniu. Zmieniłem monitor, tamten się za długo włączał, a potem wgl.nieodbierał sygnału. Ale i tam się wyłączył, pomimo, że wszystko działało. W BIOSie też się wyłączył.
Komp gtx 660, intel i3 2100, zasilacz 500w dobrej firmy,,dysk WD, płyta foxconn 2abf

[Tizgar]

Objawy idealnie pasujące do nieczyszczenia kompa pewnie niejebane kurzu w pizdu w środku, kiedy ostatni raz go czyściłeś ?

[Skajlan]

Czyściłem go dla Jezusa na święta jak i cały pokój.
Post połączony: 2015-04-18, 23:04Dobra, jest taka sytuacja. Piszę do was z Ubuntu, zasilacz leży na pufie obok komputera. Stary nie działa, może się zepsuł, może mu przejdzie ta "czkawka". Teraz mam problem z włączeniem Win7, cały sprzęt działa, a na ubuntu widzę, że na dysku są te pliki które były. A mimo to, gdy próbuję odpalić system z dysku twardego, to mi się nie udaje, cały czas mam te 4 kreski przed ekranem Windowsa i nic. Ktoś wie co w takich sytuacjach można zrobić?

[Zkirtaem]

Sprawdziłeś ram memtestesm? Popsuty ram raczej wywalałby w windzie fullscreeny, nie zawieszał ładowanie - ale zawsze warto spróbować.

[Leinnan]

U mnie w szkole rozjebany RAM szło zdiagnozować po artefaktach na ekranie, także wiesz

[Skajlan]

No i uszkodzony RAM to na 100% powinien pikać.
Niewiem w sumie jak, ale udało mi się odpalić Windows 7 i wszystkie pliki i system działa. Już go drugi raz uruchomiłem i jest gitara. Zastanawiam się tylko, czy zostać na obecnym dysku, czy zrobić jakiś format czy wszystko będzie dobrze i nic więcej nie ruszać.
Post połączony: 2015-04-19, 12:25Dobra, stary zasilacz nie działa. Trzeba będzie kupić nowy, zasilaczy się chyba nie naprawia, co nie? 

[Kelten]

Kup nowy, tak z ciekawości ile on watów ? (ten twój popsuty).

[Zkirtaem]

RAM wcale nie będzie "pikał" przy problemach. Płyta główna rozpoznałaby problem tylko wtedy, kiedy cała kostka byłaby doszczętnie spalona i komputer nawet by jej nie widział.

Zasilaczy się nie naprawia. I skoro już kupujesz nowy, to pamiętaj żeby na nim nie oszczędzać - tym razem Ci się poszczęściło, innym razem zepsuty zasilacz może (jak mi) zabrać ze sobą parę innych części. Wybierz coś markowego, firma to bardzo dobry wyznacznik jakości zasilacza.

[Skajlan]

Teraz miałem OCZ 500W, nikt mi nie powie, że miałem lipny zasilacz. Tym bardziej mnie dziwi jego zniszczenie się na pulpicie. RAM cały wykrywa, to nic z nim.
http://www.morele.net/zasilacz-ocz-stealthxstream-500w-psu-ocz500sxs-eu-209571/

[Skajlan]

Można zamknąć/usunąć/co tam robicie. Dzięki wszystkim za pomoc!