Historia Lee 7544 16

O temacie

Autor Madness

Zaczęty 16.04.2011 roku

Wyświetleń 7544

Odpowiedzi 16

Madness

Madness

Użytkownicy
posty56
Propsy85
  • Użytkownicy
Prolog: Stare dzieje
Kiedyś wiodłem całkiem inne życie, byłem jednym z najlepszych generałów tego królestwa. Całe życie spędziłem broniąc ojczyzny przed wrogiem, ale szlachta patrzyła na mnie niechętnie bo król wysoko cenił sobie moje rady. Te łotry wiedziały że mogę pokrzyżować ich plany, byłem zbyt pewny siebie i nie zauważyłem sideł które na mnie zastawili. Aby mnie usunąć posłużyli się królewską żoną. Posądzono mnie o jej zamordowanie, Rhobar nie miał innego wyboru. Od szubienicy uratowało mnie wiele lat przykładnej służby, tak trafiłem tutaj. Kiedyś wielki generał dziś tylko zwykły człowiek...
 

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
Zajebiste opowiadanie
 

Madness

Madness

Użytkownicy
posty56
Propsy85
  • Użytkownicy

Madness

Historia Lee
#2 2011-04-16, 10:22(Ostatnia zmiana: 2011-04-16, 20:40)
Rozdział I: Początek
Lee urodził się w Silden, pochodził z ubogiej ale pobożnej rodziny, jego ojciec był kowalem a matka krawcową. Pewnego dnia ojciec kazał mu zawieźć do Zamku Gotha wkłutą przez niego broń. Lecz nikt nie wiedział że z Nordmaru nadejdzie za dwa dni armia orków, dowodzona przez samego Berserkera. Armia której grupka strażników miejskich nie zdoła powstrzymać. Lee był w tym czasie na targowisku w Gotha, kiedy strażnicy miejscy na których czele stał ojciec Lee - który kiedyś był gwardzistą. Obrońcy Silden odpierali bohatersko szturm na miasto. Brat Inoga, Anog z dachu ratusza wyglądał posiłków które nie nadchodziły. Tym czasem ojciec Lee w swoim domu wraz z żoną pisał list do syna. Kiedy orkowie przełamali drewnianą bramę...
 

Teh

Teh

Użytkownicy
posty41
Propsy4
  • Użytkownicy
no co do opowiadania to całkiem.

Cytuj
Kurde dodałem 2 razy przez pomyłkę!

a zamiast zedytować to sobie nabiłeś 3 posty ;p
 

Wojtexx

Wojtexx

Użytkownicy
posty128
Propsy42
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
Hmmm... fajnie piszesz, tylko nie jest to zgodne z gothiciem III
 

Madness

Madness

Użytkownicy
posty56
Propsy85
  • Użytkownicy
W następnym rozdziale silden zostanie odbite
 

Wojtexx

Wojtexx

Użytkownicy
posty128
Propsy42
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
W następnym rozdziale silden zostanie odbite
No to czekamy, bo naprawdę ciekawe toto jest.
 

Madness

Madness

Użytkownicy
posty56
Propsy85
  • Użytkownicy
Rozdział II: Przykra wiadomość
Lee przemierzał las gdy nagle zobaczył Anoga, Inoga i kilku milicjantów.
- Co się stało z moim ojcem!
- Prawdopodobnie nie żyje kazał ci przekazać ten miecz, modlił się przy posągu Innosa do ostatniej chwili
- Tak był dobrym człowiekiem a ten miecz jest jakiś dziwny dwuręczny a za razem taki lekki...
- Jest z magicznej rudy! Twój ojciec był mistrzem w swoim fachu.
- Więc co robimy.
- Poprosimy o posiłki Lorda Geldern.
- O prawie zapomniałem.
- Tak
- Weź tę zbroje przyda ci się.
- Dzięki  Anog
- W tych trudnych czasach musimy sobie pomagać.
Po czterech godzinach stanęli przed bramą Geldern...
 

Teh

Teh

Użytkownicy
posty41
Propsy4
  • Użytkownicy
Taka mała rada z tego
Cytuj
- Dzięki Anog
z tego można wywnioskować, że cały dialog był pomiędzy Anogiem a Lee, ale jeśli któreś zdanie byłoby Inoga to sie nie połapiemy, więc najlepiej by było gdybyś pisał "...- odpowiedział Anog" czy coś w tym stylu. Opowiadanie dobre  :ok: .
 

Vierzba

Vierzba

Użytkownicy
Seba
posty590
Propsy1408
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Seba
Cytuj
- Co się stało z moim ojcem!
- Prawdopodobnie nie żyje (...)
- Tak był dobrym człowiekiem a ten miecz...
o córka rybaka :lol2:
 

Madness

Madness

Użytkownicy
posty56
Propsy85
  • Użytkownicy
o córka rybaka :lol2:
Czyli?
Dobrze czy żle?
 

Faren

Faren

RaveN Studio
Farelka
posty1172
Propsy1496
Profesjabrak
  • RaveN Studio
  • Farelka
I tak nie pobijesz Mistrza Lukasa.
 
makin' bacon

Vierzba

Vierzba

Użytkownicy
Seba
posty590
Propsy1408
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Seba
Cytuj
Czyli?
Dobrze czy żle?
Genialnie uchwyciłeś zjawisko znieczulicy toczącej nasze społeczeństwo niczym robak jabłko. Ludzi powoli przestają być zainteresowani jakąkolwiek tragedią. Ten problem idealnie odwzorowałeś dzięki postaci Lee, który na wieść o śmierci swego ojca zamiast uronić choćby łzę czy też paść na ziemię w niemym krzyku, mówi że był dobrym człowiekiem i porzuca temat jego śmierci na rzecz miecza. Rzeczy materialne stanowią jego priorytet, jest kompletnie pozbawiony psychiki.


Tak więc sam sobie odpowiedz na swoje pytanie :lol2:
 

Madness

Madness

Użytkownicy
posty56
Propsy85
  • Użytkownicy
I tak nie pobijesz Mistrza Lukasa.
WIEM!
 

Madness

Madness

Użytkownicy
posty56
Propsy85
  • Użytkownicy
Rozdzieł III: Bitwa o Silden
Lee, Anog i jego brat Inog oraz kilku niedobitków, pragnęli spotkać sie z lordem miasta Geldern i pomówić z nim w sprawie ataku na Silden. Kiedy weszli do sali zobaczyli potężnego rycerza z herbem Myrtany na zbroi.
- Mój panie, Silden w potrzebie - rzekł Anog
- Tak a co się stało?
- Orkowie armia dowodzona przez samego Berserkera - powiedział do lorda Inog
- Po tym wydarzeniu zostawili mały patrol to oni zabili mojego ojca zemszcze się - rzekł Lee
- Tak i to niedłógo za dwa dni wyruszamy do Silden.
Po dwóch dniach wyruszyli do Silden, Lee odziany w stalową kolczugę i ze swym mieczem u boku na czele oddziału straży miejskiej z Geldern odbili miasto łowców. Po tym wydarzeniu Lee postanowił dołączyć do Myrtańskiej armi, usłyszał w karczmie "Pod wściekłym dzikiem" że w Faring potrzebują żołnieży i zapragnął tam wyruszyć...
cdn...
 

Marid

Marid

Użytkownicy
Filozofia "xD"
posty657
Propsy256
Profesjabrak
  • Zbanowany
  • Filozofia "xD"
Opowiadania nieciekawe, nudne, krótkie, szare i do dupy. Jak to nasz Pan policjant :lol2:  Vierzba napisał - Lee zamiast paść na mordę na wieść o śmierci ojca ze łzami toczącymi się aż do majtek on zwyczajnie rajcuje się z miecza. Chociaż mimo to doceniam, że jednak ktoś (pomijając już nawet fakt o bryndzy jaką kolega pozostawił) postanowił opowiedzieć historię Lee.
 
"Philosophia. Znaczy po Grecku "miłość do mądrości". Myślisz, że teraz jeździlibyśmy mercami i beemkami gdyby nie Grecy? Albo gapili się w płaskie ekrany telewizorków plazmowych?"

Madness

Madness

Użytkownicy
posty56
Propsy85
  • Użytkownicy
Opowiadanie pożócone (na razie) po skończeniu Paladyn II: Afganistan napisze je ZUPEŁNIE od nowa.
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry