Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - Caesum

Strony: 1 [2] 3 4
21
Gry / jakie mmo?
« dnia: 2012-09-21, 12:32 »
Jako, że już nie gram w WoW'a(nie, nie kupię tej edycji kolekcjonerskiej MoPa, odejdź szatanie) tak więc szukam jakiegoś innego mmo. Podobno już nikt nie gra w LOTRa*(jak twierdzi Ciastek) więc pytam się, w co teraz gracie? W ogóle znacie jakieś mmo, w którym można uniknąć grindowania? To ciągłe zabijanie tysięcy mobków, nawet w zadaniach, było głównym powodem, dla którego szybko nudziłem się WoWem, a które całkowicie skreśliło z mojej listy Lineage 2.

Podawajcie tylko free2play pls. : (

* - przy okazji, na jakim serwerze graliście? :lol2:

22
Proste pytanie, czy da się zrobić dokładnie ten sam efekt jak w G2, że zarówno tekstura jak i kolor nieba różnią się między Khorinis a Górniczą Doliną? Czy taki efekt da się zrobić na samym Gothicu, czy trzeba używać jakiś dodatkowych narzędzi typu Ikarus?

23
Pytania i problemy / [3dsmax 2013]Machanie dupą
« dnia: 2012-08-06, 15:43 »
Wyciągnąłem model postaci z gry i chcę spróbować zrobić najprostszą w świecie animację, jednakże już na samym początku mam problem. Otóż model ten składa się z oddzielnych obiektów dla każdej części ciała, a więc oddzielnie głowa, ręka, dłoń i tak dalej. Wszystko to jest ofc ze sobą połączone, przy czym w drzewku hierarchii wygląda to tak, że rodzicem jest dupa, a cała reszta dziećmi. No i pojawia się problem, ponieważ gdy chcę przesunąć dupę, przesuwa się cała postać. Jest jakiś sposób, żeby przy przesuwaniu dupy nie przesuwała się cała postać, a co najwyżej wyginała w stronę wspomnianej dupy?

Tutaj jest link do modelu postaci:
http://www.mediafire.com/?mi38cyh9vad9vnb

Aha, dodam, że zmiana modelu na inny bądź przeróbka siatki nie wchodzi w grę.

24
Sprzęt, oprogramowanie / foobar autosortowanie
« dnia: 2012-06-05, 15:25 »
Wie ktoś co zrobić, żeby foobar automatycznie sortował wszystko w playliście wg numeru piosenki? Cholerstwo sortuje wszystko wg nazwy i muszę za każdym razem klikać Group by default.

25
HTML i CSS / div 100% strony, nie okna
« dnia: 2012-04-16, 16:31 »
Próbuję i próbuję i qrwa nie działa. Wie ktoś może, co zrobić, by div rozciągnął się na całą wysokość strony? Podkreślam: strony, nie przeglądarki. Próbowałem height/min-height na 100%, oraz ustawianie wysokości html i body na 100%, ale to i tak nie działa. Znacie może jakieś inne sposoby?

26
Sprzęt, oprogramowanie / Windows 8 Consumer Preview
« dnia: 2012-03-07, 14:52 »
Jak pewnie wiecie od kilku dni dostępna jest wersja beta(albo raczej Consumer Preview) Windowsa 8. Interesuje mnie wasze zdanie na ten temat. Ja zainstalowałem wczoraj i mogę śmiało powiedzieć, że chociaż z początku myślałem negatywnie o zmianach w stosunku do Windowsa 7, teraz jestem całkowicie na tak.
Szczególnie warte uwagi jest nowe menu start, albo raczej Metro UI. Pierwszy raz mogę przyznać, że menu start jest wygodne i łatwe w modyfikacji. Bardzo łatwo jest robić własne kafelki(wystarczy wybrać ikonkę/plik i z listy prawego przycisku wybrać "Pin to Start") oraz posegregować je(tym samym "jedyne słuszne" ustawienie, czyli burdel w "Programy" zniknęło raz na zawsze). Kolejnym plusem MetroUI jest to, że można do niego podpiąć wszystko. Programy, pliki, ikony, foldery, użytkownika bądź systemowe. Tak samo można też je usunąć, przy czym przywrócenie również jest niezwykle łatwe.
Wiele osób narzekało na usunięcie przycisku "Start" oraz "Pokaż pulpit" - niesłusznie! Przyciski nie zostały usunięte, a jedynie przesunięte. Wystarczy wjechać myszką w róg ekranu i pojawi się okienko z podglądem pulpitu/menu, tak jak w przypadku podglądania otwartych programów.
Dodatkowym ciekawym pomysłem jest zrobienie bocznego menu, pokazującego się po podjechaniu myszką do prawego dolnego rogu ekranu a następnie w górę. Są tam podstawowe opcje, takie jak search, settings, share, devices no i start. Tym sposobem można szybko i bezproblemowo dostać się do najczęściej używanych miejsc w systemie.
Odnośnie panelu sterowania, to on również został poddany lekkim przeróbkom. Z pewnością wartym wspomnienia jest fakt, że panel sterowania znany z Visty/siódemki, choć wizualnie pozostał podobny, dostał parę usprawnień. Dla przykładu, właśnie przed chwilą zmieniłem sobie działanie przycisku zasilania. W Viście i siódemce musiałem wchodzić w zaawansowane ustawienia planu zasilania, tymczasem w ósemce dostała ona swoją własną podstronę, gdzie można również włączyć automatyczne logowanie po przebudzeniu komputera i parę innych pierdół. Wprawdzie niektóre z opcji były zablokowane, ale Microsoft bardzo rozsądnie postąpił, dając możliwość ich odblokowania... Na samej górze strony, klikając w zdanie poprzedzone znaną ikonką bezpieczeństwa.
A skoro mowa o ułatwieniach. Microsoft wreszcie zrozumiał, że użytkownik klikając myszką bądź waląc w klawiaturę najczęściej wie co robi, tak więc usunęli większość głupich powiadomień typu "czy na pewno chcesz to zrobić?", tym samym upraszczając min. usuwanie plików do jednego kliknięcia(i ewentualnego ctrl+z).
Jak na razie nie wiem niestety, jak jest z kompatybilnością programów. Używam ich mało, jednakże jak na razie wszystko działa ok(poza firefoxem, który ma dziwne artefakty, ale poza tym chodzi ok). Można wręcz myśleć o jako takiej poprawie(jak na betę), ponieważ moja bardzo stara gra z 1996 roku(16-bitowa, zrobiona z myślą o Windowsie 95) działa lepiej niż na siódemce.
No, jednakże mogę już wspomnieć, że poza plusami są również pewne minusy. Jak na razie tylko jeden, który może jednak się zmieni - programy w MetroUI(teoretycznie "system w systemie") są irytujące i nieprzydatne. O ile menu start jest świetne, cudowne, genialne, o tyle programy na nim bazujące są brzydkie i kobylaste. Ponadto, żeby wyłączyć jakiś program, trzeba go albo zamknąć poprzez alt+f4, albo przeciągnąć na dół okna(jedna z ciekawostek windowsa, której jeszcze nie rozpracowałem, to możliwość przeciągania różnych programów, w tym pulpit i start i układania ich w pomniejsze okienka). Mam tylko nadzieję, że wraz z finalną wersją funkcjonalność MetroUI zostanie poprawiona, bo jak na razie jest bezużyteczny.

27
Spacer / Konwertowanie vobów
« dnia: 2012-02-13, 17:26 »
Zapewne wielu z was miało taki problem, że zrobiło śliczne, przepiękne pomieszczenie w środku domku, którego ilość obiektów przekraczała wszelkie normy dobrego smaku, podłogi zasypane były małymi obiektami, każdy z kolizjami, przez które Bezi nie mógł przejść, a żeby podkreślić efekt, użyliście niegustownego, jaskrawego światła. Wszystko pięknie, tylko żaden z tych obiektów nie rzuca cieni! I co teraz? Otwieranie ustawień każdego voba i wyklikiwanie poprawek, aż wam palce odpadną? Oczywiście, że nie.
Od takich rzeczy mamy Local VobEdit Propertypage. No to zaczynamy.

1. Na poziomym pasku Spacera kliknijmy różnokolorowego boxa z iście klasyczną zębatką aby otworzyć okienko konwertera.

2. Musimy teraz wybrać, jaki typ voba będziemy konwertować. Jest wiele możliwości, jednak my się zajmiemy zwykłym zCVob. W takim razie rozwiniemy listę i wybierzemy zCVob.

3. Chcemy, aby tylko te obiekty, które mają kolizje, rzucały cienie. W związku z tym rozwiniemy listę "Vob" i zjedziemy do kawałka cdStatic oraz CdDyn. Kliknijmy na nie dwa razy, by pojawiły się przed ich nazwami gwiazdki. Oznaczają one, że konwerter będzie brał pod uwagę tylko te voby, które mają takie same wartości cdStatic oraz cdDyn, które my zaraz nadamy. Nasze obiekty mają kolizje, a więc i tutaj musimy to uwzględnić. Zaznaczamy więc w nich haczyk przy Yes. To wszystko tutaj.

4. Ustawienia vobów, które chcemy zmienić, zostały już uwzględnione. Teraz pozostaje nam pokazanie konwerterowi, na co ma je zmienić. Klikamy więc w przycisk "old".
5. Przycisk old zmienił się teraz w "new", zaś wcześniej dostępna lista została zablokowana. Zamiast tego odblokowała się lista, obok której napisane jest "convert to". Jak widzimy, konwersja nie działa tylko odnośnie właściwości voba, ale również jego typu, tak więc zCVob możemy przekonwertować na chociażby oCMobInter. Jednakże my nie chcemy zmieniać typu voba, tak więc wybieramy znowu zCVob.
6. Chcemy dodać cienie do naszego voba, a więc musimy zająć się StaticVob. Kliknijmy na niego dwa razy. Zauważycie, że jego wartość zmieniła się z FALSE na FALSE -> FALSE. Oznacza to, że konwerter w każdym vobie z wartościami, jakie wybraliśmy, zmienić staticVob na FALSE. Dużo nam to nie da, tak więc musimy zaznaczyć haczyk przy "Yes", teraz mamy FALSE -> TRUE. Znacznie lepiej, prawda?

7. Najważniejsze teraz, to upewnienie się, czy wszystko zrobiliśmy tak jak trzeba. Jeśli tak, to zostaje nam już tylko kliknąć Start. Rozpocznie się konwersja vobów, zaś w okienku Objectpages będzie pokazane, ile znalazł vobów, które opisem pasowały do tego, co wybraliśmy.

I to na tyle. Jak już wspominałem, możliwości wykorzystania tego cuda jest naprawdę wiele.

28
Spacer / Rozbijanie drzewek vobów
« dnia: 2012-02-11, 20:14 »
Poprawiam właśnie część świata, zrobioną przez pewną osobą i kurwicy dostaję. Niby level-design prawie, że w porządku(kilka rzeczy przeczyło wszelkim prawom fizyki... Logiki też, ale tylko pojedyncze), to jest cała masa drzewek vobów chuj wie po co. Praktycznie niemożliwe jest poprawienie czegoś bez przesuwania wszystkich innych vobów znajdujących się w tym samym miejscu - wszystko to dzięki drzewkom vobów.
Tak więc moje pytanie brzmi, da się je jakoś rozbić? Jeśli nie, to chyba będę musiał napisać pewnej osobie smutną wiadomość.

29
Offtopic / Higurashi vs Kucyki
« dnia: 2012-02-11, 02:30 »
DMC_Stylish? Czy to nie ostatni odcinek Devil May Cry? :D



... Rena?

30
Offtopic / Never mind a nevermind
« dnia: 2012-02-02, 20:49 »
Cytuj
Tak, zaraz poszukam w słowniku.
Jak znajdę to odpiszę, oczekuj <3
Nie czekaj. Never mind oznacza nic nie szkodzi/proszę bardzo/nie przejmujcie się. :ok:

31
Gry / Resident Evil: Operation Raccoon City
« dnia: 2012-02-01, 19:56 »
[media]
https://www.youtube.com/watch?v=V0rEq2bF3yw
[/media]
Such fun.
...

32
Sprzęt, oprogramowanie / Komputer się resetuje
« dnia: 2012-01-04, 21:05 »
No właśnie. Od jakiegoś tygodnia mam taki problem, że mój komputer ni stąd ni zowąd się resetuje. Wygląda to zupełnie tak, jakby na chwilę stracił zasilanie, jednak na tak krótko, że uruchamia się ponownie. Przeskanowałem dwoma antywirusami, przywróciłem domyślny plan zasilania(na wszelki wypadek), a problem jak był tak jest. Raczej nie jest to problem zasilacza, ponieważ jest całkiem nowy a i mam go już od ponad miesiąca i jak dotąd nie było takiego problemu.

Mój komp:
Windows 7 Ultimate 32-bit
Intel Core 2 Quad Q6600 @ 2.40GHz 2.40GHz
3GB RAM
Geforce 9800GT 1GB RAM
Zasilacz HIPRO 480W

33
Gry / Mists of Avalon
« dnia: 2011-12-28, 00:13 »
Może i w złym miejscu, nie wiem i w sumie mnie to nie obchodzi, robię to tylko dlatego, bo na górne forum przecież nikt nie wchodzi.

Dwudziestego czwartego grudnia został wreszcie opublikowany custom level do Tomb Raidera - Mists of Avalon - stworzony przez holenderkę o nicku Titak. Gram w niego od tej pory i mówię wam - zajebisty. Gameplay jest świetnie zrobiony. Nie jest szczególnie trudny, ale jest kilka momentów, które potrafią nieźle przystopować. Ponadto grafika została mocno poprawiona. Zapomnijcie o kwadratowych lokacjach, jakie mieliście do tej pory nieprzyjemność widzieć w Tomb Raiderze, Titak wszystko ładnie wygładziła, a całość wyglądem przypomina porządną grę na PS2. Zresztą, sami zobaczcie:

-----------------------------






-----------------------------

Więcej screenów TUTAJ.

Level można ściągnąć TUTAJ.

34
Offtopic / Gry z xkloca na W8
« dnia: 2011-09-15, 09:47 »
"Kolejne plotki donoszą, że prawdopodobnie w najnowszym systemie Windows 8 będzie możliwość uruchomienia tych samych gier jak na konsolę Xbox. Jak to wszystko ma się odbywać? Otóż wystarczy, że włożymy włożymy płytę z Xboxa do napędu CD wykupimy pakiet Gold i to tyle. Możemy grać dowoli. Jeśli chcemy grać z przyjaciółmi przez Internet konieczne będzie umieszczanie miesięcznych opłat. Microsoft podobno planuje bezpośrednie przeniesienie Xbox Live na nasze komputery, jednak mimo domniemanego, bliźniaczego podobieństwa obu platform, nie będzie możliwa zabawa cross-platformowa. Tak więc bez problemów dodamy do swoich kontaktów znajomego, który gra tylko na Xboxie 360 i porozmawiamy z nim za pośrednictwem chatu czy porównamy swoje osiągnięcia, jednak nie zmierzymy się z nim w pojedynku przez sieć. Ma to zapobiec niesprawiedliwości jaka mogłaby wyniknąć ze starcia klawiatura + myszka vs pad."
http://mywindows8.pl/gry-z-xboxa-takze-na-windows-8/

Czy to oznacza, że będę mógł zagrać w konsolowe Pottery na kompie? :|
*wzruszony płacz*

Nosz qrwa, jak by mi się to przydało. Gdyby to się sprawdziło to za każdym razem po usłyszeniu Microsoft miałbym malutki orgazm. ;_;

35
Moje zapisy szlag trafił i poleciały radośnie do kosza zanim dowiedziałem się jak je naprawić(oh well). No dobra, na szczęście jednak znalazłem czyiś save, zapisany w tym samym momencie, w którym mój się popsuł i to z taką samą postacią. Niestety problem polega na tym, że jakiś geniusz wpadł na cudowny pomysł zrobienia systemu zapisu w taki sposób, że savey same z siebie nie zadziałają(gra uzna, że są zepsute). Moje pytanie więc jest - czy komuś udało się uruchomić nie swój save na swojej wersji gry? Jak?

Przy okazji dam również link do zapisu gry, który chciałbym użyć:
http://www.speedyshare.com/files/29391140/E0000A6BC72499CA.rar

36
Sprzęt, oprogramowanie / Rzutnik?
« dnia: 2011-09-02, 00:33 »
Myślę nad tym aby kupić i podłączyć do komputera rzutnik by oglądać filmy czy grać w gry, ale zupełnie się na tym nie znam i dosłownie nie wiem co kupić. Jako, że nie chciałbym, aby się okazało, że kupiłem jakiś XX wieczny rzutnik do wyświetlania bajek z kliszy, tak więc pytam się was czy ktoś tutaj kupował coś takiego albo czy w ogóle zna się na tym i mógłby mi doradzić jakiś stosunkowo tani i dobry rzutnik do komputera? No i miło by było wiedzieć jak takie ustrojstwo się podłącza ale to w sumie taki addon dla tych wyjątkowo pomocnych.

37
Ostatnio bardzo dużo ludzi wspomina o tym problemie i jako odpowiedź dostaje link do programu, który ma niby to naprawić poprzez skopiowanie pewnych plików do folderu z grą bądź zainstalowanie najnowszych sterowników. Pierwsze jest całkowitą bzdurą, ponieważ zamiast naprawić problem jedynie omija go w nieudolny sposób, co owocuje wręcz koszmarną szybkością działania, nieporównywalnie gorszą od tej na Windows XP czy Vista. Druga odpowiedź ma już więcej sensu, jednak tylko i wyłącznie wtedy, gdy chcemy zagrać w oryginalnego Gothica bez zainstalowanego modkit/playerkit.
Problem z niedziałającym Gothiciem na W7, gdy ma się zainstalowany modkit/playerkit polega na braku gothicmod.exe na liście uwzględnionych plików w profilu gry w panelu nvidia. Żeby to naprawić trzeba:

1. Zaktualizować sterowniki do karty graficznej, jeżeli nie zrobiło się tego wcześniej.
2. Ściągnąć i uruchomić program Nvidia Inspector, który można znaleźć pod tym linkiem: http://download.orbmu2k.de/files/nvidiaInspector.zip

3. W nowo otwartym okienku trzeba kliknąć przycisk umieszczony na prawo od "Driver Version".

4. Wybieramy jeden ze sposobów:

Sposób pierwszy - ręczne ustawienie zmian w profilu
A1. W okienku A1 wpisujemy "Gothic" i wybieramy jego profil z rozwiniętej listy.
A2. Klikamy przycisk A2, szukamy pliku gothicmod.exe a następnie klikamy "Otwórz". Na wszelki wypadek warto sprawdzić, czy na zielonej liście jest ten plik wymieniony.
A3. Klikamy przycisk "Apply Changes"(A3/B2).

Sposób drugi - import ustawień z pliku
B1. Ściągamy profil Gothica z tej strony: http://www.mediafire.com/?3g4l779b4t9zd8k a następnie klikamy na przycisk oznaczony numerem B1.
B2. W nowo otwartym oknie wybieramy GothicWin7NvidiaProfile.nip i klikamy Otwórz, następnie zaś klikamy przycisk "Apply Changes"(A3/B2).

Pamiętajcie tylko, że jeżeli wcześniej zainstalowaliście Nvidia Workaround z WOG'u, usuńcie to, inaczej zmiany nie będą działać.

38
Rozmawiałem trochę o tym z Avallachem i uznałem, że może warto byłoby przenieść ten temat na samo forum. Pamiętam, jak ktoś kiedyś napisał, że ogólna idea themodders była skupiona na moddingu samym w sobie, a nie na konkretnej grze. Ponadto często widzę rosnące zdegustowanie użytkownikami górnego forum oraz coraz bardziej umacniające się przekonanie, że tm faworyzuje Gothica, choć infact często jest zupełnie inaczej. W związku z tym zastanawiam się jakie jest wasze zdanie na ten temat. Czy uważacie, że obecne rozwiązanie jest dobre i nie powinno się go zmieniać, czy przeciwnie, fora powinny zostać scalone?
Osobiście uważam, że mimo, iż górne forum jest faktycznie najbardziej rozbudowane w porównaniu do pozostałych, i tak można je scalić bez zauważalnej straty(poza ogólnym zbulwersowaniem modderów Gothica). Zamiast tego sądzę, że lepsze byłoby stworzenie jednej, oddzielnej kategorii dla modyfikacji wszystkich gier, nie tylko tych, które są wspomniane na forum.
szit, zamiast nie wcisnąłem tak. Oświećcie mnie jak to zmienić, pls.

39
Pisarstwo / Głód
« dnia: 2011-07-12, 12:15 »
Znalazlem na dysku. Hej ho

- Gdzie się podziała ta służka!
Oburzona Penelopa otworzyła szeroko usta i pewną ręką wepchnęła w nie kawałek makowca.
- Doprawdy, służba ostatnio potwornie się obija. Nie płacę im przecie za nic nie robienie, ale kochanieńka, zjedz jeszcze trochę ciasta, na samej herbacie ciałka nie nabierzesz.
Rebeka spojrzała z ukosa na swą siostrę, zastanawiając się, ile jedzenia już pochłonęła.
Penelopa była bowiem dziewczyną pokaźnej tuszy, która z trudem mieściła się na niewąskich rozmiarów krześle. Jej długie, jasne włosy, opadające na pucołowatą twarz, z trudem ukrywały gigantyczne, rumiane uszy, dumnie odstające od głowy.
Rebeka uśmiechnęła się do niej szyderczo, po czym słodkim głosikiem powiedziała:
- Ależ Penciu kochana, nie mogę objadać się w najlepsze, widząc, jak ty odejmujesz sobie od ust, bym mogła spożyć przyzwoity posiłek.
W oczach siostry zalśniły łzy, gdy ta ryknęła szczęśliwa:
- Och, Rebciu kochana, taka dobra z ciebie duszyczka, przy tobie zawszę ja się robię ckliwa! No, zjedz jeszcze kanapkę, za swoją siostrzyczkę.
Rebeka nie słuchała. Choć była zaledwie o kilogram chudsza od Penelopy, zawsze uważała, iż ma odpowiednie rozmiary, adekwatne dla damy dworu. W związku z tym starała się utrzymać linię, nie jedząc między obiadami żadnych przystawek większych niż przepiórki.
Jednak zaczęła się obawiać.
Drugie danie nie pojawiało się na stole już od dziesięciu minut, a ona musiała zadowolić się ciastem i kanapkami z szynką. Nie mogła pozwolić na taką niesubordynację, nawet lekka oznaka braku dyscypliny mogłaby doprowadzić do niezwykle szybkiej utraty tak cenionej przez nią wagi, a ona nie chciała być chudzielcem.
- Penciu. – Rzekła Rebeka, przerywając tym samym radosny trajkot Penelopy.
- Tak, Rebciu kochana? – Penelopa wyjęła z ust widelec i położyła go na stole, spoglądając zaciekawiona na swą siostrę.
Rebeka zdjęła gumkę ściągającą włosy w ogon i położyła ją na środku nieskazitelnie czystego talerza.
- Penciu. – twarz Rebeki wykrzywiła się z irytacji – Gdzie jest jedzenie? Nie możemy przecież tyle czekać!
Penelopa spojrzała na nią, pierwszy raz od dłuższego czasu nabierając powagi, po czym powiedziała:
- Masz rację, musimy w końcu coś przegryźć, inaczej zemrzemy z głodu. Pewnie kucharka coś znowu przypaliła i próbuje to jakoś ukryć. Zejdźmy więc do niej i przyłapmy na gorącym uczynku.
Dziewczyna podjęła próbę wstania z krzesła; jej rzadko używane mięśnie napięły się boleśnie, gdy spróbowała podnieść swe jestestwo. Fałdy tłuszczu poruszyły się niespokojnie, niczym grzesznica, która usłyszała zapowiedź apokalipsy, zaś nogi zadrżały, wprawiając w ruch jej galaretowate uda. Po dłuższej chwili stękania i przeklinania, Penelopa pomyślnie stanęła na nogach, przypominających dwie wielkie kolumny. Podeszła do Rebeki i przytrzymała jej krzesło, by ta mogła bez większego trudu powstać.
Gdy obie siostry stanęły już na nogach, Penelopa złapała dziewczynę za rękę i pociągnęła ją w stronę drzwi.
Chwyciła zamaszyście klamkę i z całej siły pchnęła drzwi, które z hukiem uderzyły o ścianę. Dziewczyny wyszły, po czym ruszyły ponurym korytarzem, przypominającym grobowiec.
- Znasz drogę, Penciu? – Rebeka z uznaniem spojrzała na swą siostrę. – Nie wiedziałam, że jesteś tak obeznana z naszym domostwem.
Penelopa, niczym dotknięta magiczną różdżką, stanęła i zastanowiła się. To prawda, bardzo dobrze znała swój dom. Potrafiła znaleźć w nim drogę do tak ważnych miejsc, jak jadalnia czy łazienka, a raz nawet była w pokoju gościnnym, jednak nigdy na oczy nie widziała kuchni. Uznała, iż to smutne, że przez całe życie omijały ją tak ciekawe wydarzenia, jak proces tworzenia jedzenia, którym ona później posilała się, nawet nie zastanawiając się, ileż trudu kosztowało kucharkę przygotowanie na czas jej ulubionego dania. Rozmyślając spojrzała na Rebekę i zmierzyła wzrokiem całą jej postać.
Nie była ona najszczuplejszą osobą na świecie, mimo to Penelopa uważała, iż jej siostra to sama skóra i kości, dlatego też zawsze próbowała wcisnąć jej jak największą ilość jedzenia. Niestety, Rebeka była beznadziejnym przypadkiem, który zawsze potrafił wynaleźć dobrze brzmiącą wymówkę, byle tylko jak najszybciej odejść od stołu. Jedyne, czego zawsze zazdrościła swojej siostrze, to jej bujnych, długich loków ciemnego koloru, które idealnie zakrywały wszystkie niedoskonałości twarzy. Penelopa miała pewność, że gdyby Rebeka dała im urosnąć do samych nóg, z pewnością zakryłyby również jej wychudzone ciało.
- Penciu, czemu nie odpowiadasz? – Spytała zdziwiona Rebeka. Jej siostra, gdy wróciła do świata ludzi, odpowiedziała:
- Wybacz kochana, odleciałam na chwilę. Cóżeś mówiła?
Dziewczyna bohatersko powstrzymała się od kąśliwej uwagi, mówiąc jedynie:
- Pytałam, czy znasz drogę.
- Oczywiście! – Skłamała Penelopa. – Kuchnia zawsze jest tam, gdzie najwięcej ludzi.
- Ależ Penciu, jak na razie nie widziałyśmy żywej duszy w tym domu, odkąd nasi rodzice wyjechali.
- Och, Rebciu kochanieńka, ty zawsze taka pesymistka jesteś. Przecież wystarczy się rozejrzeć. Pochodźmy chwilę, a nuż czyjś głos posłyszymy.
- Mam nadzieję, że masz rację, bowiem nie ręczę za siebie, jeśli się tu zgubimy. – Rebeka powoli zaczynała się irytować.
- Spokojnie, kochana! Ja nas wyratuję z opresji! – Penelopa radośnie klasnęła w dłonie, jednak jej siostra nie była zadowolona.
- Penelopo, jak ostatnim razem próbowałaś nas uratować, to prawie sobie skręciłam kark. O nie, nigdy więcej ci nie pozwolę na takie wybryki. – Po skarceniu swej siostry, Rebeka zamyśliła się na głos. – Hm, pomyślmy… jak się dostaje jedzenie do naszej jadalni?
Dziewczyny głośno westchnęły, zastanawiając się nad tym pytaniem. Dopiero po chwili Penelopa odrzekła:
- Pamiętam, jak kiedyś nasze jedzenie wjeżdżało do jadalni w takiej windzie. Kojarzysz zapewne, ta taka w ścianie, co potem się zepsuła, a tatuś zrobił z niej barek na swe alkohole.
- Och tak, pamiętam te alkohole. Niektóre były bardzo dobre, choć tata nigdy mi nie wybaczył, że wypiłam całą butelkę jego ulubionego wina.
- Po tym, jak się zepsuła, służące zaczęły nosić nam jedzenie.
Spojrzały na siebie i uśmiechnęły się.
- A więc mamy trop, musimy zejść na dół, tam z pewnością jest kuchnia. – Podsumowała Rebeka.  – Ruszajmy czym prędzej.
Dziewczyny ruszyły przed siebie, po czym, przy pierwszym zakręcie, odnalazły schody.
Z przerażeniem spostrzegły ogrom wielkich, dębowych stopni, schodzących w dół i znikających w ciemnościach. Wytarty, zjedzony przez mole dywan był jedynym widocznym obiektem na klatce schodowej, którą próbowały zejść na parter.
Dziewczyny ostrożnie stawały na stopniach, kurczowo trzymając się barierki, jakby w obawie, iż schody zapadną się pod nimi, a one same wpadną w nieskończoną ciemność, do końca swych dni spadając w pustkę. Z każdym stęknięciem powoli, lecz niestrudzenie zbliżały się do końca swych cierpień.
- Rebciu, trzymaj się, jesteśmy prawie na miejscu! – Wysapała Penelopa, ocierając pot z czoła. Nie była przygotowana na takie próby, jednak dla upragnionego posiłku mogła zrobić wszystko. – Jeszcze tylko kilka stopni!
Rebeka jednak nie była optymistycznie nastawiona.
- Ucisz się, Penelopo! Nie zgadzałam się na tak piekielne katusze, tylko po to, by zdobyć coś do jedzenia!  Zobaczysz, schudnę i umrę z braku pożywienia, zanim trafię z tobą do kuchni. Ty masz więcej ciała, może sobie poradzisz!
Penelopa wyraźnie się wystraszyła, nigdy by nie pomyślała, że mogą umrzeć w różnych godzinach, a śmierć rozłączy je na stosunkowo długi okres czasu. Świadomość, że mogłaby zostawić Rebekę całkiem samą na świecie pełnym niebezpieczeństw, wstrząsnęła jej ciałem i zmobilizowała do szybkiego działania.
- Zejdziemy razem, jak siostry, nawet nie waż mi się tu umierać, bo inaczej gorzko tego pożałujesz!
Rebeka ogromnie się zdziwiła.
- Penciu! Jak możesz tak swą umierającą siostrę straszyć? Czyżbyś nie miała serca dla takiej biedulki jak ja?!
- Rebciu! – Zaczęła Penelopa. – Dla ciebie, to ja mogę i wyrwać je sobie z ciała, jednak samej ja cię tu nie zostawię, dopóki się nie najesz i nie nabierzesz ciałka! Dlatego też uważam, że nie powinnaś tak po prostu umierać przy mnie!
- Penciu!
- Ani słowa!
Penelopa złapała swą ledwo trzymającą się na nogach siostrę i podjęła próby sprowadzenia jej na dół.
Przed nią pozostały jeszcze tylko trzy stopnie, tak niskie, że mogła je bez trudu pokonać jednym skokiem. Nie uczyniła jednak tego, lecz starannie zeszła po nich, jak cywilizowana kobieta z lekką nadwagą.
Gdy zrozumiała, że jej męczarnie dobiegły końca, bez uprzejmości zrzuciła swą siostrę z ramienia, zaś sama usiadła okrakiem na zimnej posadzce kamiennego holu.
Rebeka otworzyła oczy, po czym wbiła je w sufit, pokryty plafonem bliżej nieznanego jej artysty. Przez ten krótki okres czasu zrozumiała, ile ona i jej rodzina przeszła, aby dorobić się tak dużego majątku, że mogły sobie pozwolić na tego rodzaju luksusy.
Niestety, mimo to nadal nie mieli dobrej służby. Musiała coś z tym zrobić, czuła, że taka jest jej rola. Poczuła ogromną potrzebę odnalezienia służby, która gdzieś zniknęła, zostawiając ją i jej niezbyt rozgarniętą siostrę na pastwę okrutnego losu.
W przypływie siły, przemieszanej ze wściekłością, wstała z podłogi i spojrzała z góry na swoją siostrę.
- Wstawaj, Penciu, musimy iść dalej. To już niedaleko. Założę się, że któreś z tych drzwi prowadzą do kuchni.
- Och, kochaneczko, nie wiem czy udźwignę się na moich małych nóżkach bez niczyjej pomocy, czy mogłabyś mi podać swą dłoń?
Rebeka bez słowa wyciągnęła rękę do dziewczyny, która złapała za nią i podciągnęła się, praktycznie zwalając na ziemię jej posiadaczkę.
- A więc, które drzwi prowadzą do kuchni? – Spytała Penelopa, zacierając ręce na myśl o bliskim obiedzie.
- Nie wiem, któreś z pewnością. I tak jest ich tu mało, a korytarzem iść nie będziemy przecież.
- Zacznijmy więc od pierwszych lepszych. O, te na lewo, wyglądają obiecująco. – Idziemy?
- Czy rozumiesz powagę sytuacji? Jesteśmy już tak blisko naszego upragnionego celu, praktycznie na wyciągnięcie ręki! Otwórzmy te drzwi z czcią, jakiej żadne inne nigdy nie miały!
Dziewczyny podeszły do drzwi, jednak zawahały się. Obie nawiedziły te same myśli, pytania, które szarpały ich dusze. Czy to na pewno te drzwi? Czy to, co za nimi znajdą, będzie odpowiadało ich oczekiwaniom? Co, jeśli za tymi drzwiami nie znajdą nic, poza martwą kucharką, albo gorzej, pustymi talerzami? Wiedziały, że jedyna odpowiedź na te pytania leży w zasięgu ręki, jednak strach i niepewność powstrzymywały je przed sprawdzeniem.
- Jesteś gotowa? – Spytała Rebeka.
- Boję się. Co, jeśli nic tam nie znajdziemy? – Penelopa drżała niczym stara szmata na wietrze.
- Musimy sprawdzić, inaczej nigdy nic nie zjemy. – Twarz Rebeki wykrzywiła się w bolesnym grymasie. - Na trzy.
- Jeden.
- Dwa.
- Trzy!
Po czym otworzyły drzwi.

Zjedzcie mnie.

40
Twórczość modderska / Tomb Raider
« dnia: 2011-05-19, 17:09 »
Intryguje mnie niesłychanie, czy ktoś na tym forum(poza mną) kiedykolwiek próbował robić levele do klasycznej serii Tomb Raider? :lol:

Tomb Raider - Level Editor
[/size]
Tomb Raider - Level Editor jest to oficjalny toolset do Tomb Raidera, wydany w roku 2000 wraz z ostatnią klasyczną częścią, TR5, który pozwala tworzyć własne custom levele na silniku TR4 bez posiadania oryginalnej kopii gry. Choć edytor sam w sobie jest dość ograniczony, w ciągu tego czasu powstała masa nieoficjalnych programów, obiektów czy tekstur, które pozwalają na wyjście poza szablon narzucony przez Core Design i stworzenie czegoś bardziej oryginalnego. Obecnie najbardziej popularnym wydaje się być zmodyfikowana wersja edytora, Next Generation Level Editor, który nie dość, że przywraca możliwości, które zostały usunięte oraz dodaje nowe, jak np. bardziej zaawansowany edytor skryptów, który pozwala min. dodać nowe ruchy czy kompletnie przerobić domyślne zachowanie obiektów.
Choć scena modderska liczy sobie dosłownie jedenaście lat, modding tej gry wciąż żyje a ostatnio nawet przeżywa swój ponowny rozkwit, co owocuje w customach o detalach graficznych wcześniej niemożliwych do zrealizowania. Na samym trle.net można doliczyć się 2397 custom leveli, zaś na trsearch.org(które dzisiaj niestety cierpi na zepsutą bazę danych) znajdziecie ponad trzy tysiące obiektów do ściągnięcia.
Co do samej pracy z edytorem. Historia początków pierwszego Tomb Raidera rozpoczyna się wraz z pomysłem na grę 2D, tak więc wszystko obraca się wokół siatki kwadratów, na której podnosi się bądź obniża prostokąty i zmienia ich kształt. Oczywiście można to zmienić za pomocą specjalnego programu(meta2tr), który pozwala na import/export wszystkich obiektów i siatki levelu oraz całkowitą przeróbkę. Początkowo może wydawać się to trudne, ale infact w związku z tym edytor jest bardzo prosty w obsłudze i po prostym kursie człowiek już może zacząć tworzyć levele.



Custom Levele
[/size]
Odnośnie samych customów, to jak już mówiłem jest ich całe mnóstwo. Ponadto wiele z nich wyraźnie się różni stylem i klimatem tak więc jest duże pole do popisu. Oto parę przykładów:


Nasz rodzimy projekt Pearl of Kojada. Jest on obecnie tworzony przez Peeta, Maatiego, pTurkeyq i Maaxa87. Custom jest budowany tak, że ma konkurować z oficjalną serią. Ma 5 różnych lokacji, podzielonych na 16 leveli oraz cutscenki i nowe ruchy Lary, przy czym całość ma grubo ponad 50%. Więcej info na tombmax.za.pl bądź na tombraiderforums.com



Choć demo, Sanctuary of Souls świetnie ukazuje co można zrobić na oficjalnym edytorze z drobnymi modyfikacjami. Demo zostało stworzone przez Piega, jednego z najbardziej utalentowanych modderów starego edytora. Akcja rozgrywa się w jednej z lokacji pełnej wersji(niestety nieukończonej) gry, wieży zegarowej klasztoru, gdzie nie tylko grafika stoi na wysokim poziomie, ale również gameplay. Demo można znaleźć na trle.net


Mists of Avalon jest tworzony przez holenderkę Titię Drenth(Titak). Sam pomysł na custom powstał już w 2003 roku, czyli przed opublikowaniem pierwszych informacji o Tomb Raider Legend(co ciekawe, custom już wtedy miał z tą grą wiele wspólnego). Custom prawdopodobnie pojawi się jeszcze w tym roku. Więcej info na tombraiderforums.com


Tomb Raider: The Nauticus Project jest tworzony przez teme9. Chciałbym dodać, że wszystko, co widzicie na powyższym obrazku, będziecie mogli znaleźć w customie; sam autor powiedział, że jedyna przeróbka, jakiej dokonał, to przycięcie screenshotu w photoshopie. Dodam również, że autor nie zdążył jeszcze przerobić samej siatki levelu, a więc możliwe, że może jeszcze bardziej ulepszy całość. Więcej info na tombraiderforums.com

------------------------------------------------------------

No i teraz pytanie. Czy kogoś zaciekawił ten edytor? Myślę nad tym, żeby napisać i zamieścić tu kilka tutoriali, by zapoznać newbie gdyby było jakieś zainteresowanie.

Strony: 1 [2] 3 4
Do góry