Cóż Ci zrobił ten biedny Bruce, że go zaszlachtowałeś

Czy koszty nauki kręgów magii są takie same, jak w podstawce?

Za każdą książkę płacisz 10pn..
1 krąg magi 2 tomy potem są 3 następnie chyba 4, więc żeby osiągnąć 4 krąg magi musimy wydać 140pn... Więc trzeba się mocno zastanowić nad tym 4 kręgiem magi i oszczędzać pn jak się tylko da. Potrzeba ich sporo.

Gdzie zdobyć pierwszy tom drugiego kręgu magi? Mam 2 i 3 ;/. Może ktoś wie. Szukałem po mieście, się niema. Szukać w sumie mogę. Ale mapa jest na tyle duża że nie wiem gdzie zacząć.

W ogóle jakiś mag uczy czegoś takiego jak runy? Rozmawiałem z magiem ognia to paplał coś ze nauczy czegoś gdy będę godny, żadnej misji w tej kwestii niema. Myślałem by udać się do klasztoru magów wody. Chyba i tak zrobię. Chociaż nie dostałem questu z tym związanym.

Rozumiem że musieli robić coś takiego że niema gildii magicznej. Ale liczyłem kurwa że chociaż do magię wody dołączymy. Bez jaj, niby za mało czasu. Gdzie przecież i tak bezi dostał się na próby ognia bez time skipu nawet po prostu zamiatając podłogę oraz zabijając przerośniętego wilka. Czyżbym wyczuwał tu po prostu że Bezi na starcie miał już łatwiej bo wszyscy wysocy rangą paladyni oraz magowie zostali poinformowani że zbliża się wybraniec, więc mu poszli na rękę i nie musi 5 lat siedzieć w klasztorze ani robić pielgrzymek.

No bez jaj.

Może ktoś się orientuje komu mogę sprzedać jeszcze przyprawy, bo tej kucharce w ratuszu podałem za wysoką cenę.. mam rozumieć że zadanie zwalone?

Ogrywam już moda z 5h wszystko spoko. Na razie nie zauważyłem u siebie większych błędów. Zdecydowałem się grać magiem. Według mnie to oryginalne podejście że niema gildii magicznej i musimy zdobywać magię na własny sposób. Co prawda boli ograniczenie do 4 kręgu magi. Tym bardziej się boje, że oprócz czarów z podstawki, nie będzie żadnych nowych.  Chyba jednak byłoby lepiej grać łucznikiem. Ale to chyba innym razem jeśli mod okaże się dość dobry. Mag#Lotrzyk forever, nie interesuję mnie ciężkozbrojny woj pod siłę, chodź niewątpliwie wyglądają zawsze zajebiście w najlepszych ciężkich zbrojach i 2h. Zdecydowanie śmieszny jest fakt, że nie tracimy żadnej mobilności podczas walki ciężką zbroją, lub ewentualnej zadyszki zbyt długiego wymachiwania 30kg klingą.

200 siły to było ok w NK po zabiciu kruka xD

Jeśli z takim życiem ty chcesz iść do gd to możesz sobie darować te wyprawę, zrobisz jeden krok w gd i jesteś martwy.

Nie takie rzeczy się robiło XD Są gracze którzy potrzebują 10k hp i tacy którym 1k wystarczy. NB daję możliwość podbicia hp pn ale. To nadal o wiele trudniejsza gra od NK i nie którzy przeciwnicy mogą zrobić problemy. Moim zdaniem kolega po prostu nie opanował do perfekcji unikania i blokowania ciosów ( nie tylko Kruka), przy jednoczesnym wyprowadzeniu ciosów. Taka taktyka pozwala pokonać o wiele silniejszego przeciwnika.

@Werewolf Dałem, w przeciwnym wypadku nawet nie miałbym teleportacji do opiekunów. Po teleportacji gadałem z liderem i ostatni wpis miałem że mam się spotkać z Dagothem i odtąd będzie moim mentorem... Opcja Koniec i brak jakichkolwiek pomysłów. Gram na starym AB. Może Bug nwm. Mam w sumie dość, ale chciałbym to dokończyć, ale przez to trochę brak chęci... w końcu po to grałem by przyodziać zbroję Asgarda, najlepsze duale i jazda z orkami, a tu takie coś.

Ktoś wie jak to z tymi Opiekunami? Mam 5R wybiłem wszystkie smoki i nadal nie mam żadnej misji i nie mogę zostać Asgardem. A według solucji piszę że jak ubije smoki to można nim zostać Bug? Rozmawiałem ze mistrzem drogi ciemności i jedyna opcja dialogowa to koniec. Coś może pominąłem? Ten gość z przed jaskini powinien teraz szkolić, ale nie ma zamiaru.

3hp to ma być bonus w NB? :p Ja już sam nie wiem o co chodzi, ale jeśli mamy debatować o 10-20 hp czy tam ile ubicie kilkunastu nieumarłych orków w ponad połowie gry, to chyba lepiej się trochę nad tym zastanowić XD W NB jak już wspomniano obowiązuję inne zasady i takie bonusy już nie znaczą tyle co w AB.

@Subuki Czyli pewnie ze żywotnością problem? Z hp nie zrobisz za dużo, musisz ubijać co dasz radę i szukać potek na hp, robić kompoty i wina z serc demonów, będzie ich trochę i wystarczają ledwo na przejście gry. Jeśli grasz pod 2h lub duale to będziesz miał spore problemy z nie którymi bossami. Potki + uniki oraz wykorzystywanie wad AI pozwoli ci jakoś przetrwać. Większość przeciwników będziesz musiał zabijać pojedynczo lub w max 2-3 grupach. Dość niewygodnie mi się grało, to dodałem sobie hp kodem. Około 10k wystarczyło mi już w 4R na komfortową rozgrywkę bez spiny, ale jednocześnie nie tak łatwo by było nudno. Po prostu idealnie mieć 10k hp w 4R i wątpię byś tego dokonał na Koszmarze. Zwróć uwagę ile moby mają hp a ile ty masz, dojdziesz może do pewnych wniosków. No chyba że grasz magiem lub łucznikiem to mogę tylko powiedzieć że dasz sobie radę w każdych warunkach i tu niskie hp nie boli.