Napisałem długiego posta ze szczegółowym podsumowaniem, ale przypadkiem przed wysłaniem zamknąłem zakładkę i się stracił. Napiszę od nowa tylko jedno: ludzie których poznałem są naprawdę wspaniali, wśród nich Darkhan, Grzesiek - gość z Techlandu (na studiach u nich stażował, teraz jest świeżo po i pracuje na etat jako programista Chrome Engine) czy dziewczyna Darkhana, Agnieszka (która także pracuje w Techlandzie jako programistka). Okazuje się że osoby z branży, choćby także goście z Reality Pump są młodzi, bardzo entuzjastyczni i z poczuciem humoru. Akurat z nimi nie miałem okazji dłużej porozmawiać, ale genialne było choćby ich przedstawienie TW2:PotFF, które zawierało mnóstwo świetnych anegdot z procesu tworzenia, dotyczących między innymi ich zespołu czy specyfiki graczy. Agnieszka i Grzesiek są ledwo kilka lat starsi od wielu osób z tego forum i pokazują że nie trzeba mieć wcześniej jakiegoś doświadczenia zawodowego w branży, praca jest świetna (zwłaszcza biorąc pod uwagę że Techland to kategoria AAA) i dająca pożytek z pasji i kreatywności, a żeby dostać się na choćby na staż wystarczy obeznanie w dziedzinie w której się specjalizuje, wspomniana pasja i wytrwałość, zaradność. W sumie nawet studia w danym kierunku nie są potrzebne, obaj przedstawiciele Reality Pump oraz gość z Can#msg1007878t Stop Games (robią gry na Facebooka i z powodzeniem rozwijają się na rynki azjatyckie, on akurat wydaje się typem bardzo twardo stąpającym po ziemi) są z wykształcenia psychologami (co zresztą trochę się zauważało po tym jak opowiadali i tworzyli gry). Prelekcję o tworzeniu gier na xboxa czy WP7 prowadził koleś który jest z wykształcenia rolnikiem i trochę desperacko chce się dostać do Techlandu (Agnieszka opowiedziała dziś ciekawą historię na ten temat).
W przyszłym roku na pewno ponownie pojadę, poznanie osób o których pisałem było dla mnie naprawdę wyjątkowe i bardzo dużo zmieniło w moich poglądach na całą tą branżę.
Wychodzi na to że nie ma nic lepszego do zrobienia niż tworzyć jakieś krótkie, bardzo realne do ukończenia projekty na potrzeby portfolio, doszkalać się w technikaliach i starać się aplikować o staż jeśli ma się możliwości (choćby na wakacje lub na pół etatu jeśli się studiuje).

//edit: w sumie dopiszę jeszcze trochę:
Panel o MoCapie grupy My prowadził Gordon Ramsay z Hell#msg1007878s Kitchen (KZW potwierdzi).
Kiedy Ramsay powiedział "gdybyśmy sobie wyobrazili że format c4d, w którym jest zapisywana animacja, jest tekstowy, to w osobnych linijkach byłyby zapisane współrzędne w czasie każdego z tych punktów szkieletu", to z widowni odkrzyczano mu "ale c4d jest binarny!".
Shergar to poważny starszy facet (w porównaniu z resztą uczestników, także zawodowców) i teraz będzie mi głupio że wcześniej nie podchodziłem do rozmów z nim w sposób bardziej formalny.
KZW nosi brodę