*ziewa*
-zmaxframerate:30

Jeśli jeszcze nie ma to dodajcie to może gdzies do tutoriali, bez tego na win7 64bit nic się nie da zrobić

mój brat ma ten sam problem, chyba zadanie klucz to własnie jest walka z vincentem, a ten nie chce gadać. Jak chcesz mam save z 3 rozdziału (jest po ataku na orki i aktualnie znajduje się w królestwie śmierci)

dzięki, przejde sobie sam od początku, teraz wiem już wszystko to powinno zając duzo mniej czasu. Mam nadzieję, że ten bug będzie zgłoszony. Cały dzień grania i okazuje się że można osiągnąć rozdział 3 bez wchodzenia do obozu piratów i palladynów. Mod zaliczył kosza. Tyle błędów a swoją własną ekipę testerów mieli. Jak oni to zrobili ?

1. masz zrobione zadanie "porywcza dziewczyna"? To jest chyba konieczne zadanie do zrobienia, aby Cię przyjął.
1a. jak tylko wróci do obozu, będzie z Tobą gadał (jak będziesz już wstępował do ferokijczyków)
2. nie testowałem, wolę inne pierścienie ;) ale tak jak miałem zbroję z regeneracją HP to strasznie wolno to regenerowało

mam zrobione te zadania, ferokijczycy nie chcą wrócić do obozu, spodobała im się plaża chyba

No to jeszcze za latarnią na brzegu, koło obozu mysliwych.



Na 1 odpowiedzialem, na 2 natomiast - no i bardzo dobrze, ze sie rzuca, to znaczy, ze wszystko jest prawidlowo. Ty tą tarcze miales w nocy odniesc paladynowi, a nie latac z nią koło tego handlarza, do tego w dzien. A tarcze bardzo latwo ukrasc pewnym bugiem...

Spoiler

Przytrzymujesz lewy przycisk myszy jednoczesnie sie cofajac. Postac nie powinna zabrać itemu, a powinien byc on ciagle podswietlony. Gdy odejdziesz duuzy kawalek do tylu, musisz szybko puscic i kliknac lewy przycisk myszy, wtedy postac zabierze item stojacy nawet po drugiej stronie góry.

No tak, mam ją przy sobie
Tak nacisnąłem te dwa duże przyciski. PO ich naciśnięciu wysuwa się brakujący 6 przycisk. Kombinacja i tak mi nie działa.

No niestety - za latarnią, i w tamtych jaskiniach również byłem. Mogę śmiało stwierdzić, że po kilku godzinach biegania po mapie i wchodzenia w różne zakamarki żadne miejsce mi nie umknęło. Tamtą półkę skalną zaraz pod latarnią wyczyściłem jeszcze hoho, dużo wcześniej. U Myśliwych zostały mi tylko dwa zadania - 15 łojów, oraz przynieść Szkice broni Kowalowi. Tyle, że skrzynka jest pusta, a Skip nie ma żadnych opcji dialogowych. Jakieś szkice posiadam w inventory, jednak u kowala żadnych opcji dialogowych nie ma. Dlatego też zależało mi na tych kretoszczurach. Fabuła mi się nie posunie dalej, jak nie zrobie tych zadań zapewne? Ciągle Dorian nie ma opcji dialogowej o dołączenie do Myśliwych.

Ja te zadania zrobiłem i tez mnie nie przyjął

Inny pomysł - o północy przeszukaj wszystkie domy w obozie, karczme i wnetrze obozu.

Nic z tego  :[
Jest !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Stoi na samym końcu pomostu w obozie piratów

To nie jest błąd, po założeniu RAZ amuletu przeklętych, chyba już do końca będą Cię męczyć koszmary. Dowiedzieć się tego można z listu Tildy do Geralda ;)

Lewa jego mać.
1. Wykonałem wszystkie zadania u Ferokijczyków i koniec. Dorian nie chce mnie przyjąć.
1a. Przypomniało mi się, że było jeszcze jedno zadanie. Miałem wyzwać któregoś gościa (chyba Vincenta) na pojedynek. Gostek powiedział, że nie musze nawet wygrać a Vincent, że będziemy walczyć na śmierc i życie więc powiedziałem mu, że się zastanowie. Potem Vincent wyprowadził się do obozu piratów i nie chce ze mną gadać.
2. Jak działa pierścień regeneracji many ? Kupiłem, założyłem i nie regeneruje many.
2. Dotyczy Mini Zadania u ferokijczyków. Z tego co zrozumiałem to trzeba po kolei te wszystkie przyciski nacisnąć dzięki czemu możemy dostać klucz którym otwieramy skrzynie z nagrodą. Ja natomiast znalazłem tylko przycisk przy kamieniu adanosa (tam gdzie paliło się pole) i potem szwedając się po obozie znalazłem przycisk na ziemi wykopałem klucz i otworzyłem skrzynię . Widze, że grupy modderskie starają się jak mogą, żeby urozmaicić rozgrywkę ale silnik Gothica już dawno osiągnął swój limit i pewnych rzeczy nie przeskoczysz.

Teraz jak idę spać to za każdym razem dręczął mnie koszmary. Nie mam założonego amuletu przeklętych.

I jeszcze jedno: nie zgłaszajcie tu tego typu spraw jak: "warg powinien być mniejszy", "pełzacze mają za mały zasięg", "pełzacze zabili mi przyjaciela", itp., itd.

To są niedociągnięcia. Szczególnie z tym wargiem, walka jest po prostu bez sensu. Faq nie czytałem bo za dużo spoilerów .
1. Czasami jak jakiś npc gdzies cię prowadzi to nie czeka na ciebie.

Tak, obrywam normalnie, to tylko bug wizualny ale bug.
1.Kolejna sprawa, gdy miałem znaleźć niewolnika-uciekiniera dla Tarsa to zadanie wykonało się samo gdy podszedłem do jednej jaskini koło obozu orków. Myślę, że ciało tego niewolnika powinno tam gdzieś leżeć ale rozejrzałem się dokoła i nic nie znalazłem. Aczkolwiek mimo to mogłem to przegapić.
2.Jak Gerard teleportował mnie do tych zaświatów gdzie jest marik, borys i karer to nieźle wykrzacza.
3.Przeczytałem kawałek solucji na temat Gerarda. Po zabiciu wszystkich w tych zaświatach, złamałem miecz i teleportowało mnie z powrotem do Gerarda. Tylko, że Gerarda tam nie było. I potem natychmiastowo wszedłem w kozi róg bo wracając zauważyłem na kolumnach dźwignie (które nie wiem co robią) i przyciski którę uruchamiają teleporter. Po teleportacji przywałem demona zaklęciem. Tu jest pierwszy bug bo ten demon nie atakuje. Po jego zabiciu wziąłem kamień magiczny uruchomiłem teleporter ( po uruchomieniu ten kamien mam dalej przy sobie  oO  ) i teraz nie mam jak wrócić bo moja runa teleportacyjna jest zepsuta.
4.Za zabicie Kraurów u Ferokijczyków dostałem 0 expa.
5. Wygląda na to że wszystkie teleportery uruchomiły się same. Czy to normalne ?

Rudogryzy mają za mały zasięg, nie cofają się, mają mikroskopijne obrażenia. Wg mnie Karakusy też mają za małe obrażenia. Jak oczyszczam kopalnie z pełzaczy to kopacze powinni od nich uciekać a nie się na nich rzucac. Pełzacze wybiły mi ponad połowę kopaczy w tym tego gościa co uczy wydobycia.