Mam nadzieję, że twórcy zwrócą na to uwagę i poprawią jakąś łatką lub nową wersją. Proponuję zrobić bazę bugów i uwag wykorzystując ten wątek.
Bugi które zauważyłem, oraz moje uwagi:
- Gdy kogoś wyzywa się na arenie i zapisze po dojściu na nią, to po wczytaniu ta osoba cofa się po czym wraca na arenę (wiele postaci ma podobny problem poza areną).
- Szaman, który wyznawał Beliara, gdy che nas zaprowadzić tam gdzie należy wykopać "coś", to b. często szaman się na miejscu jakby zawiesza i nie daje nam kilofa, później tylko coś mówi, a krzyżyk się nie pojawia. Tylko wczytując i próbując do skutku można to naprawić.
- Nie wiem, czy to bug, ale dostaję po jakimś czasie tylko 8 punktów nauki, zamiast dziesięciu, więc sporo mi brakuje do różnych umiejętności.
- Potrawki u kucharza w obozie orków mnożą się w jego ekwipunku po queście z potrawką dla Thorbena w nieskończoność. Gdybym to wiedział, nie nabijałbym siły, tylko walkę bronią. Kupiec Hakor ma podobny problem. Jego ekwipunek czasem dodaje przedmioty zupełnie niepotrzebnie, może też u innych kupców.
- W grze jest zdecydowanie za mało stali, bo przez to umiejętność wykuwania broni się nie przydaje, brakuje też jakiegoś kupca skupującego trofea po lepszej cenie (wiem, że to nie bug, ale przydałoby się to usprawnić).
- Gdy przyłącza się do obozu orków, to Ke-Retch mówi, że nie możemy dołączyć, bo już zdecydowaliśmy się przyłączyć do paladynów (przynajmniej tak mi się wydaje, bo to było dawno), po czym mówi, że musimy sobie zapracować na dołączenie.
- Poprawiłbym dialogi z postaciami, które nie mają dostępnych wariantów dialogów, bo ten cały "Koniec" dziwnie wygląda.
- W obozie jest chrząszcz, z którym można wywołać dialog, pojawia się tylko "Ende". "Ende też występuje z niektórymi zwykłymi orkami w obozie.
- Larrisa podczas walki na arenie nakazuje nam schować broń, gdy walczymy. Potem próbuje atakować i już więcej nie che z nami rozmawiać, nie wiem czy zwój niepamięci działa, ale przydałyby się.
- Nie wiem czy w podstawowym NK, to było, ale gdy wejdzie się na jakiś stromy pagórek, bądź skałę, to postać czasami zawiesza się jeżdżąc w górę i w dół jak na łyżwach, co jest cholernie upierdliwe.
- Orkowie podczas walk mówią ludzkim głosem, a gdy sięgają po broń pokonanych przeciwników, to nie potrafią nią walczyć, gdy ta zastępuje domyślną.
- Gdy niektóre postacie są świadkami walki, to wspominają o Lordzie Hagenie jak w Khorinis, mimo przynależności do innych obozów. To trochę głupie.
- Ten kupiec na K (wypadało mi jego imię z głowy, gość ma świetny głos) w obozie bandytów, po queście ze skrytką i pobiciu go, raz z nami rozmawia, a raz chce mu się walczyć i nikt go nie powstrzymuje, nawet jak nas zadźga.
- Gdy się wejdzie na teren obozu bez zezwolenia, to moim zdaniem nikt nie powinien nas atakować, najlepiej, bo jak się wejdzie przypadkowo, nie zwróci uwagi, że ktoś nas zauważył, to potem już nie da się z nim pogadać, bo chce nas zabić. Moim zdaniem powinni zaatakować i pobić, a potem wywalić poza obóz. Zaciemnijcie obraz jak na arenie i przenieście Bezi poza obóz, to będzie świetny zamiennik tego co jest obecnie. Potem tylko cwaniacki dialog jak po pobiciu i amnestia o całej sprawie np. za pieniądze u jakiejś postaci, ewentualnie nic więcej, byle nie atakowali.
- Występują problemy ze sklepami. Np. gdy się kogoś pobije, to ze sklepu znika mu ekwipunek. U kupców towar powinien się odnawiać co kilka dni, ale tylko po wykupieniu... Szczególnie strzały i bełty.
- W dubbingu brakuje pliku odpowiedzialnego za dialog po wygraniu z Gornem na arenie. Gdy wymieramy złoto jako nagrodę, to z tego powodu wywala z gry.
- W waszym instalatorze umieściłbym do wyboru opcjonalnego, łatki dotyczące nowszych systemów i sprzętu. Chodzi głównie o rozdzielczość i problemy z silnikiem oraz uruchomieniem gry. Oszczędzicie sporo szukania graczom. Mogę wskazać, które to są i jak działają oraz jak właściwie ich używać. (piszcie na PW, a najlepiej na email dudix3@gmail.com).
- Przesunąłbym błotne węże nieco dalej, podczas questa Logana w obozie bandytów z polowaniem, bo strażnicy wtrącają się do walki. To samo dotyczy niektórych znikąd pojawiających się pomiotów Beliara np. przed obozem paladynów za bramą.
- Usunąłbym to "zajebiste" ostrze z jaskini z posągiem Beliara i wymienił na jakieś słabsze, bo jak na początek gry jest za dobre lub wstawiłbym tam jakiegoś groźnego przeciwnika.
- Wydobywanie kruszcu szkoliło się tylko do 55%, a później już wcale. Nie wiem co o tym powiedzieć.
Bugów jest jeszcze trochę, ale więcej grzechów nie pamiętam. Jak znajdę jeszcze jakieś lub sobie przypomnę to dam znać. Moim zdaniem za jakiś czas powinniście wydać wersję 1.1 moda i trochę żałuję, że nie byłem waszym beta testerem, bo zawsze w tej roli się sprawdzam. Mam nadzieję, że pomogę udoskonalić tego świetnego moda. Tak czy inaczej to chyba najlepszy mod w jaki grałem w Gothicu, więc serdecznie gratuluję wszystkim twórcom.
EDIT:
Kolejne bugi:
- Walcząc z piratami w ich obozie, wchodząc do wody, można przed nimi uciec. Chowają broń i już nie atakują. Można tak ich dźgać w plecy w nieskończoność, a i również mordować na oczach kolegów bez żadnej reakcji.
- W misji dla Fortuno, na drugim etapie po teleportacji do Zamku w Górniczej dolinie, można wyskoczyć przez okno na piętrze i zwiedzić całą dolinę. Można w ten sposób zdobyć ze wszystkich skrzyń sporo złota i różnych pomniejszych przedmiotów. Dodatkowo odwiedzić kapliczki Innosa po premię i Beliara po złoto. Poza zamkiem stoi Fortuno. Bez trudu da się wrócić.
- W misji z bitwą orków i paladynów z piratami jest mnóstwo bugów! Wyciąłem prawie cały obóz piratów w pojedynkę, bez większego trudu. Gdy użyje się zaklęcia Ognista burza podczas bitwy, to ta kończy się najczęściej sukcesem. Można w ten sposób zabić Hannibala i wszystkich, którzy pojawili się pod kopułą (zaklęcia przenikają barierę). Dodatkowo bitwa kończy się bez konieczności użycia rogu, a więc Lord Hagen nie ginie, choć wszyscy uważają, że tak się stało. Nawet jeśli się go użyje, to bywa, że Lord przeżyje, co nie zmienia dialogów, to samo dotyczy Hannibala, jak cholerny Chuck Norris, choć go zabili, uciekł! Można wyciąć obóz piratów, zacząć bitwę, wytłuc wszystko wręcz lub zaklęciami, użyć rogu i wtedy niemal natychmiast jest zwycięstwo. Jeszcze nie ukończyłem gry, co podkreślam. Może Lord cudownie się wskrzesi jak jak jeden z magów wody.

Nie spoilujcie.
- Lord Hagen, uwzględniając Arcanię, nie zginął. Przeżył i ma się całkiem dobrze.
- Teleport do obozu bandytów czasami teleportuje z powrotem do obozu paladynów.