Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - fantasta

Strony: [1]
1


Fabuła niby ok, ale przeszkadza mi
Spoiler
łażenie od czarnego wilka do sołtysa i z powrotem (dla mnie stanowczo za dużo tego było, zważywszy na odległość, a ucieszyłem się, jak udało się (chyba raz), dzięki fabule, przeteleportować wiedźmina od razu do wioski) tak mniej więcej przez pół gry. Dobrze że raz na jakiś czas trafiło się coś innego z poza tego schematu...

Dokładnie moje odczucia. Mnie to też się nie podobało i pod tym względem 100% racji, ale postanowiłem nie wtrącać się w scenariusz zadania głównego.



 
Cytuj
Denerwuje mnie ciągłe pojawianie się tych samych potworów, mimo że ich wcześniej zabiłem, czyli idę, oczyszczam drogę, docieram do celu i znowu oczyszczam teren. Dla mnie trochę bez sensu. W końcu zrezygnowałem z ich zabijania i omijałem je z daleka, nie chciałem tracić czasu na to, bo
Spoiler
i tak zbyt dużo traciłem, jak już wspomniałem, na kursie Maedit - Pola.
Zadania, a raczej doświadczenie za nie. Moim zdaniem trochę głupio to rozwiązaliście, bo prawie zawsze było tak, że jak udało mi się wykonać zadanie, to awansowałem na następny poziom... Chyba za dużo się dostaje doświadczenia za zadania... Jak na początku jest trudno, to wykonując kilka jakiś głupich zadań
Spoiler
np. udanie się do chaty rolnika
, to można szybko nabić poziom i wtedy gra staje się prawie dość łatwa...
Spoiler
no dobra północnice i południce trochę mi dawały w kość i szedłem na jedną, aż w pewnym momencie spotykam na polach Sołtysa i Kazika i... po chwili bez problemu zabijam 3, a później chyba 4 południce, wogóle się przy tym nie namęczyłem, ba, nawet niepotrzebnie wypiłem jaskółkę, bo myślałem, że sobie nie poradzę... Czyżby za niski miały wtedy poziom?
A! Denerwowało mnie jeszcze, to że nie można było rozmawiać z postacią, bo coś tam się powiedziało i ta postać później czekała, jak wykonamy część zadania np.
Spoiler
Musimy przynieść Idzie rośliny, aby uleczyła Kazika, a ja chcę jeszcze jej powiedzieć o tym, że jej ukochany będzie miał kłopoty, ale nie mogę tego zrobić, dopóki nie wykonam tego zadania. Wolałbym, żeby nie było takiego ograniczenia.


Tu czuję się wywołany do tablicy, bo nie jest to "głupio to rozwiązaliście", tylko raczej "głupio to rozwiązałeś", bo to ja byłem odpowiedzialny za mechanikę gry, implementację zadania głównego i parę innych rzeczy, czyli przeważającą większość tego co widać na ekranie pod względem implementacyjnym. Pewne decyzje podejmowałem arbitralnie, więc krytyka powinna spaść na mnie, a nie na resztę zespołu.
Potwory się respawnują, podobnie jak w "Wiedźminie". W przypadku wilków jest ich ograniczona ilość, po wybiciu pewnej ich liczby przestaną się pojawiać, być może jest ich zbyt dużo. Można też je
Spoiler
sobie podporządkować w jednym z zadań, i wtedy nie będzie potrzeby ich wybijania. Poza tym, pomyślane są jako przeciwwaga dla utopców, możemy wyciągnąć utopce w kierunku wilków i wtedy będą walczyć z nimi, na chwilę nas wspomagając.
 Jeśli idzie o zjawy na polach, będą się odradzać w nieskończoność, dopóki nie rozwiążemy pomyślnie zadania
Spoiler
Zaklęty Krąg
.
Jeśli idzie o awans i punkty doświadczenia, tak to pomyślałem, by pod koniec gry dotrzeć do złotych talentów i wysokiego poziomu postaci. Nie mamy tu 5 rozdziałów jak w "Wieśku", więc wymyśliłem awans po każdym zadaniu, czego w "Wieśku" nie ma, tam dostajemy na sztywno ustawione 1000 punktów czy więcej, tu mamy w pewnym sensie nowość. Można było tak, można było pozwolić graczowi awansować o sztywne ilości punktów, lub o 1-2 poziomy na całą 10-12 godzinną grę, co kto lubi lub uważa za słuszne. Walki z potworami stają się coraz łatwiejsze w miarę rozwoju postaci, a wynika to z tego, że nie ma skalowania trudności potworów wraz z rozwojem postaci,  walki z grupą ludzi nadal pozostają trudne nawet w finale, bo możemy dostać cios zza pleców albo dwa i zabawa się kończy.
Jeśli idzie o "Tatę dilera", to zadanie zostało zaimplementowane w podstawowej wersji przez juve-fan-sebka, ale ja je poprawiałem i integrowałem z głównym, więc też krytyka do mnie.
Spoiler
Osłabiłem południce atakujące nas w grupie, gdyż trzeba by być hardcorowym graczem, by przeżyć spotkanie z ich grupą na poziomie reprezentowanym przez ich pojedynczo występujące koleżanki. Nie wiem też , czy gracz przyjąłby z entuzjazmem powtarzany do bólu ciąg dialogowo-cutscenowy: 1)dialog z Julką 2)cutscena 3)dialog z Sołtysem 4) walka z kilkoma południcami 5)cutscena 6) dialog 7) walka z kilkoma południcami. Jeśli gracz zginie w fazie 4 lub 7, przy bardzo wysokim poziomie południc, teoretycznie może oglądać te fazy początkowe ad infinitum. A tak zadanie przejdzie nawet gracz casualowy. Jak to się ma do wysokiego poziomu np. zadania "Potwory?" Ano tak, że tam wiemy, że zasadzamy się na potwory, tutaj nie mamy tak jasnego sygnału, ze jest to zadanie, w którym musimy wyciąć w pień ileś potworów, choć zdaję sobie sprawę, że może to jawić się jako niekonsekwencja. Drobne utrudnienie, które tu dodałem, to brak możliwości ucieczki przed południcami.
Pogodzenie "Taty" z wątkiem głównym
Spoiler
gońcy! wilk na polach! napaść na Muńka! te same postaci w zadaniu głównym i Tacie!
było koszmarem implementacyjnym, więc to, co widać, sztuczne zatrzymywanie zadania głównego, to zgniły kompromis. Podobne blokady wystąpią też tu i ówdzie w innych zadaniach pobocznych.

2
Dzień Screena #3 / Miłość Wystarczy Że Jest
« dnia: 2010-08-26, 21:39 »
Cytat: Cahir aepCeallah link=topic=11263.msg108903#msg108903#msg108903#msg108903 date=1282823803
Ale to tylko modele bez animacji, prawda? Nie bardzo wierzę, że zrobiliście im animacje, przynajmniej nie uwierzę, dopóki jakiegoś filmiku nie pokażecie :D

Tu jest filmik z konikami do zobaczenia:

[media]
https://www.youtube.com/watch?v=B81jd3NaRmE
[/media]

3
Dzień Screena #3 / Miłość Wystarczy Że Jest
« dnia: 2010-08-26, 15:06 »
Cytat: kazzmir link=topic=11263.msg108918#msg108918#msg108918#msg108918 date=1282826759
na forum też żadnych nowych screenów?
Coś mi się zdaje, że na forum Wiedźmina nie ma nawet wątku dotyczącego "Miłości wystarczy, że jest" (wypadałoby poprawić tytuł wątka tutaj), jest tylko o SC/Muzykantach i Requiem.
Sam tytuł moda średnio udany, lepiej brzmi wersja angielska(Love is Enough).
Też się zdziwiłem tym, co tu zobaczyłem. Z zaprezentowanych modeli(6?) rozpoznaję 3 użyte w modzie.
Jeśli idzie o konie, to tak jak pisał Alaris, chodzą sobie i biegają na standardowych animacjach z Wiedźmina, nie wymagających specjalnego wysiłku przy implementowaniu.
 Nowości jest trochę, mod jest dosyć duży, na kilkanaście godzin gry, ale też jest problem polegający na tym, czy pokazujemy wszystko, czy zostawiamy co nieco jako niespodziankę. Tu pokazano jednak zdecydowanie za mało screenów...

Strony: [1]
Do góry